Mecz rozpoczął się od celnego rzutu za trzy punkty Huberta Mazura. Lider Spójni potrafił świetnie wykorzystać chaotycznie grających gdynian. Do przerwy trafił aż 25 punktów, z czego 12 rzutami zza linii 6,25 m. Tego dnia był nie do zatrzymania dla obrońców Asseco. Z kolei pod tablicami rządził weteran polskich parkietów, Wiktor Grudziński. Widząc tę całą sytuację szkoleniowiec Prokomu, Leszek Marzec zaczął rotować swoim składem. W 6. minucie meczu kibice po raz pierwszy mogli ujrzeć w akcji niedawno pozyskanego, doświadczonego centra, Mirosława Łopatkę. Pierwsza połowa w wykonaniu tego zawodnika nie była zbyt udana, ale w dalszej części meczu Łopatka udowodnił ile jest wart. Bardzo dobrze zachowywał się pod koszem (14 zbiórek!), a ponadto świetnie radził sobie z Wiktorem Grudzińskim.
Po przerwie Asseco przystąpiło do walki zupełnie odmienione. Młodzi zawodnicy odważnie wchodzili pod kosz rywala, mocno pracowali w obronie. Dobrze na rozegraniu spisywał się Piotr Śmigielski, a dwoma efektownymi wsadami popisał się Arkadiusz Kobus. Role się odwróciły, tym razem to Spójnia grała nieskładnie, stąd wygrana ekipy z Gdyni w trzeciej kwarcie 26:15.
Ostatnia ćwiartka była najbardziej wyrównana. Wynik cały czas oscylował wokół remisu. Na niespełna 5 sekund do końca meczu do dogrywki mógł doprowadzić mierzący 218 cm, 20-latek Piotr Wojdyr, ale spudłował jeden z dwóch rzutów wolnych. Potem piłka była w rękach Spójni. Asseco jak najszybciej sfaulowało Huberta Mazura, a ten trafił dwa osobiste. Goście ze Stargardu prowadzili 78:75 i taki wynik utrzymał się już do końca, ponieważ Prokomowi w ostatniej akcji nie udało się skutecznie trafić za trzy punkty na dogrywkę.
Asseco Prokom II Gdynia - KS Spójnia Stargard Szczeciński 75:78 (4:20, 23:28, 26:15, 22:15)
Asseco Prokom II: Mirosław Łopatka 20 (2x3), Arkadiusz Kobus 15, Grzegorz Mordzak (1x3), Piotr Śmigielski 11, Piotr Wojdyr 9, Paweł Bach 4, Sławomir Sikora 4, Aleksander Krauze 1, Krzysztof Krajniewski 0, Piotr Konsek 0.
KS Spójnia: Hubert Mazur 33 (4x3), Wiktor Grudziński 15, Marcin Stokłosa 8 (2x3), Jerzy Koszuta 6, Łukasz Grzegorzewski 6, Łukasz Bodych 4, Andrzej Molenda 2, Paweł Polowy 2, Arkadiusz Soczewski 2, Konrad Koziorowicz 0.