Już w środę Siarka Tarnobrzeg rozegra zaległe spotkanie z MKS-em Dąbrowa Górnicza. W pojedynku z drugą drużyną pierwszoligowych zmagań w barwach ekipy z Tarnobrzegu powinien wystąpić nowy nabytek Siarki Piotr Ucinek. Ten gracz nie jest jeszcze w pełni dyspozycji, gdyż długo nie grał w koszykówkę. Trener tarnobrzeżan Zbigniew Pyszniak sprowadził go z myślą o grze w drugiej rundzie. - Ucinek jest już naszym zawodnikiem. Trenuje z nami, został już potwierdzony do rozgrywek i ma teraz trzy tygodnie na przygotowanie formy. Ma być gotowy na druga rundę. Tak ustaliliśmy między sobą. Pojedzie z nami na najbliższy mecz do Dąbrowy Górniczej. Nie wiem czy zagra. Nie ma to znaczenia. On ma być gotowy na 10-15 minut w rundzie rewanżowej - mówi portalowi SportoweFakty.pl prezes i szkoleniowiec Siarkowców Zbigniew Pyszniak.
Siarka w poprzedniej kolejce odpoczywała, gdyż jej rywal rezerwy Asseco Prokomu Sopot nie zjawił się na potyczce. Ekipa z Tarnobrzegu za ten pojedynek otrzymała walkower. Przerwa może pozytywnie wpłynąć na Siarkowców. - Jedni mówią, że dobrze, inni że źle - twierdzi z kolei opiekun Siarki.
Ucinek jest kolejnym graczem, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Stali Stalowa Wola. Przed rozpoczęciem rozgrywek do Tarnobrzegu trafili Karol Szpyrka i Adrian Czerwonka. Obaj prezentują się bardzo dobrze. Na dobrą postawę Ucinka liczy także Pyszniak. - Karol Szpyrka i Adrian Czerwonka spełniają swoje zadania. To po prostu chodzi o to, że ktoś musi na danego gracza postawić. Ja na nich postawiłem i mnie nie zawodzą. W Stalowej Woli Karol także dobrze sobie radził. Nie wiem jak tam było z Adrianem, jakie były problemy i mnie to nie interesuje. U nas obaj grają dobrze i mam nadzieję, że Ucinek także się pokaże z dobrej strony - zakończył szkoleniowiec Siarkowców.