Doncić skomentował wielki transfer do Lakers. "Myślałem, że zostanę"

Getty Images
Getty Images

Luka Doncić opuścił Dallas Mavericks i dołączył do Los Angeles Lakers, gdzie zagra u boku LeBrona Jamesa. Słoweński gwiazdor po raz pierwszy zabrał głos po transferze.

W nocy z soboty na niedzielę świat NBA został wstrząśnięty informacją o transferze Luki Doncicia z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers. W ramach wymiany Anthony Davis przenosi się do Mavericks, gdzie stworzy trio z Kyrie Irvingiem i Klayem Thompsonem.

Doncić, od 2018 roku twarz Mavericks, zdobył liczne wyróżnienia: pięciokrotnie wybierany do All-Star, pięciokrotnie do pierwszego zespołu NBA, debiutant roku, a także siódme miejsce w historii pod względem triple-double – wszystko to przed ukończeniem 26 lat.

Przejście do Lakers oznacza, że Doncić będzie grał u boku LeBrona Jamesa w jednym z najbardziej utytułowanych klubów NBA, mającym na koncie 17 mistrzostw. Dla Lakers to ogromne wzmocnienie i szansa na kolejne sukcesy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

"W ciągu siedmiu lat, które spędziłem w Dallas, przyszedłem tu jako nastolatek z marzeniem o grze w koszykówkę na najwyższym poziomie. Myślałem, że spędzę tu całą karierę i bardzo pragnąłem przynieść wam mistrzostwo. Miłość i wsparcie, jakie otrzymałem, przerosły moje najśmielsze oczekiwania" - napisał Doncić.

Doncić dodał: "Jako młody chłopak ze Słowenii, po raz pierwszy przyjechałem do Stanów Zjednoczonych. Sprawiliście, że północny Teksas stał się dla mnie domem. W dobrych i złych chwilach, od kontuzji po finały NBA, wasze wsparcie nigdy się nie zmieniło. Dziękuję wam nie tylko za dzielenie ze mną radości w dobrych momentach, ale także za podnoszenie mnie na duchu, gdy najbardziej tego potrzebowałem. Opuściłem miasto, które zawsze czułem jak dom z dala od domu. Dallas to wyjątkowe miejsce, a fani Mavs są wyjątkowi. Dziękuję z głębi serca".

Dlaczego doszło do wielkiej wymiany?

Według sport.es, decyzja o transferze spowodowana była obawami Mavericks dotyczącymi ciągłych problemów zdrowotnych Doncicia, który rozegrał 422 z 521 możliwych meczów sezonu regularnego.

Generalny menedżer klubu, Nico Harrison, wyjaśnił: - Rozumiemy początkowe zaskoczenie, ale uważamy, że ta decyzja stawia nas w pozycji do wygrywania teraz i w przyszłości. Czuliśmy, że wyprzedzamy potencjalnie burzliwe lato, z Luką Donciciem uprawnionym do kontraktu supermax i możliwością rezygnacji z dowolnego kontraktu za rok. Wierzymy, że obrona wygrywa mistrzostwa i że gracze, których wprowadzamy do naszego zespołu, będą ważni dla Jasona Kidda i wniosą wkład od pierwszego dnia.

Fani Mavericks są oburzeni decyzją klubu, oskarżając zarząd o dopuszczenie do odejścia tak utalentowanego gracza. Doncić stał się ikoną w Dallas, a jego numer 77 był noszony z dumą przez kibiców.

Doncić miał być tego lata uprawniony do podpisania pięcioletniego kontraktu o wartości 354 milionów dolarów, co uczyniłoby go najlepiej opłacanym graczem w historii NBA. Jednak po transferze nie będzie mógł otrzymać tej sumy (przynajmniej na razie).

Komentarze (0)