Vanessa Bryant, wdowa po legendarnym koszykarzu Kobe Bryancie, pojawiła się na stadionie w czerwonej bluzie Mamba & Mambacita Sports Foundation. Z uśmiechem na twarzy pomagała mieszkańcom Los Angeles, którzy ucierpieli w wyniku pożarów, które wybuchły w mieście w zeszłym tygodniu.
Jak informuje TMZ, Vanessa była w doskonałym nastroju, rozdając potrzebującym buty sportowe i inne artykuły. Wcześniej w tym tygodniu wyraziła swój smutek z powodu pożarów, ujawniając, że dom, w którym kiedyś mieszkała z Kobe, znajduje się na ulicy, gdzie rozpoczął się jeden z największych pożarów.
"Los Angeles to miejsce, z którym łączy nas tak wiele pięknych wspomnień - napisała Vanessa w poście na Instagramie". "Nie ma słów, które mogłyby złagodzić cały ten ból i zniszczenie. Moje serce i modlitwy kieruję do wszystkich w LA, którzy zostali dotknięci przez pożary.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Kilka pożarów, które wybuchły 7 stycznia 2025 roku w rejonie hrabstwa Los Angeles, spowodowały już śmierć co najmniej 16 osób, zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo co najmniej kilkanaście tysięcy budynków.
Ponad 150 tys. osób objęto nakazem ewakuacji, a drugie tyle otrzymało ostrzeżenia o możliwej konieczności opuszczenia domostw.
Kobe Bryant, 18-krotny All-Star, całą 20-letnią karierę spędził w Los Angeles Lakers, zdobywając pięć tytułów mistrzowskich w latach 2000-2010. Zakończył karierę w 2016 roku. W 2020 roku Kobe i jego 13-letnia córka Gianna zginęli w katastrofie helikoptera.