To są wieści, na które czekali sympatycy New Orleans Pelicans. Ich lider, Zion Williamson, wraca do gry.
24-latek od zeszłego tygodnia trenuje już z drużyną, a teraz klub z Luizjany wpisał go na listę zawodników, którzy mogą wystąpić we wtorkowym meczu przeciwko zespołowi Minnesota Timberwolves.
Co prawda występ Williamsona stoi jeszcze pod znakiem zapytania, ale zdaniem ESPN skrzydłowy ma wybiegnąć już na parkiet właśnie w nocy z wtorku na środę czasu polskiego.
Gwiazdor Pelicans pauzował przez ostatnie dwa miesiące przez problemy ze ścięgnem udowym. Opuścił w sumie 27 meczów, a ostatni raz udział w meczu brał 6 listopada.
Absolwent uczelni Duke zdążył wystąpić w tym sezonie w sześciu spotkaniach, notując średnio 22,7 punktu, 8,0 zbiórki i 5,3 asysty. Pelicans aktualnie z bilansem 7-29 zamykają tabelę Konferencji Zachodniej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii