Działo się w Kalifornii. Wynik meczu rozstrzygnął się na samym finiszu. Odpowiedzialność w ostatnim posiadaniu Timberwolves wziął na siebie Anthony Edwards.
Gwiazdor Leśnych Wilków najpierw wymusił faul przy ataku na kosz, a później trafił dwa rzuty wolne, doprowadzając do wyniku 117:115. Kings mieli jeszcze swoją szansę, ale Keegan Murray nie trafił za trzy równo z końcową syreną.
Goście zepsuli debiut w Kings DeMara DeRozana, który w 43 minuty zdobył 26 punktów i zebrał osiem piłek. Dla zwycięzców 33 punkty rzucił nowy w ich zespole Julius Randle, a 32 oczka, choć trafił tylko 5 na 15 rzutów za trzy, uzbierał Edwards.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska kulturystka oczarowała fanów. Przesłała pozdrowienia z Korei
Od przekonującego zwycięstwa nad mistrzami NBA z 2023 roku sezon rozpoczęli Oklahoma City Thunder. Goście rozbili Denver Nuggets na ich parkiecie aż 102:87. Shai Gilgeous-Alexander zaaplikował rywalom z Kolorado 28 punktów. Gospodarzom na nic zdało się triple-double Nikoli Jokicia (16 punktów, 12 zbiórek, 13 asyst).
Bilans 2-0 mają już natomiast aktualni mistrzowie. Po triumfie nad New York Knicks Boston Celtics ograli też Washington Wizards 122:102. Mogli polegać na swoich liderach: Jaylen Brown zdobył 27 punktów, a Jayson Tatum 25.
Wyniki:
Washington Wizards - Boston Celtics 102:122 (32:33, 22:31, 19:34, 29:24)
(Poole 26, Valanciunas 18, Kuzma 12 - Brown 27, Tatum 25, White 19, Pritchard 15)
Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 120:109 (20:22, 27:27, 40:31, 33:29)
(Doncić 28, Thompson 22, Irving 15, Lively 15 - Sochan 18, Champagine 18, Barnes 17, Wembanyama 17)
Sacramento Kings - Minnesota Timberwolves 115:117 (32:29, 27:26, 29:34, 27:28)
(DeRozan 26, Sabonis 24, Murray 23 - Randle 33, Edwards 32, Reid 19)
Denver Nuggets - Oklahoma City Thunder 87:102 (24:31, 27:27, 17:27, 19:17)
(Braun 16, Jokić 16, Porter Jr. 15 - Gilgeous-Alexander 28, Holmgren 25, Caruso 15)