Matt Barnes ujawnił w "The Dan Le Batard Show", że przygotował się przed rozmową z Kamalą Harris, paląc marihuanę. Razem ze Stephenem Jacksonem przeprowadzili około 45-minutowy wywiad z wiceprezydentką na swoim podcaście.
- Nie miałem niestety okazji palić w Białym Domu - powiedział Barnes. - Ale jeśli wygra, zostałem zaproszony ponownie i może będę musiał coś przemycić... żartuję. Paliłem przed wyjściem. Wiesz, co mam na myśli? Przygotowywałem się, przeglądając pytania i podsumowując wywiad, a potem ruszyłem.
Barnes przyznał też, że tworzyli pytania aż do momentu wyjazdu na spotkanie. - Daliśmy jej szkic i zarys kierunku rozmowy - wyjaśnił. - A potem dosłownie wymyślaliśmy pytania aż do momentu, gdy wsiadaliśmy do samochodu.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora
Byli również niepewni, czy w ogóle przeprowadzić wywiad z Harris, obawiając się, że może to nie zainteresować ich głównej publiczności. - To była cienka linia. Wahaliśmy się, czy to zrobić. Wiedzieliśmy, kim jesteśmy i co reprezentujemy - powiedział.
Podczas odcinka omówili m.in. miłość Harris do Golden State Warriors. Poruszono też tematy polityki, rodziny, tożsamości rasowej i legalizacji marihuany. Wiceprezydent podkreśliła potrzebę legalizacji narkotyku.