Polacy postawili się Grecji. I to bez Sochana

Getty Images / Mateusz Birecki / Mateusz Ponitka
Getty Images / Mateusz Birecki / Mateusz Ponitka

Polscy koszykarze mają za sobą pierwszy sprawdzian przed zbliżającymi kwalifikacjami do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Grali w Pireusie z Grecją.

I zaczęli ten sparing bardzo dobrze, bo od prowadzenia 27:19 po pierwszej kwarcie. Później faworyzowani gospodarze zaczęli już dominować, ale Polacy liczyli się w walce o zwycięstwo tak naprawdę przez cały mecz. Ostatecznie Grecy triumfowali, ale tylko 78:73.

To był dobry występ Biało-Czerwonych na tle mocnego europejskiego rywala. A.J. Slaughter rzucił 17 punktów, a 13 oczek wywalczył Igor Milicić Jr., który znów potwierdził, że drzemie w nim duży potencjał. Syn selekcjonera kadry Polski, Igora Milicicia, ma dopiero 21 lat.

Kilka godzin przed piątkowym meczem okazało się, że w tym spotkaniu towarzyskim nie zagra jednak wracający do reprezentacji po ponad trzech latach Jeremy Sochan. Gracz San Antonio Spurs ma za sobą już treningi z kadrą, ale na jego oficjalny występ musimy jeszcze chwilę poczekać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!

Przeciwko Polsce nie wystąpił Giannis Antetokounmpo, mistrz NBA i największy gwiazdor Greków. Grali za to m.in. Georgios Papagiannis czy Nick Calathes, liderzy euroligowego Fenerbahce Beko Stambuł.

- Wydaje mi się, że mieliśmy sporo momentów, w których to wszystko “klikało”. To był pierwszy mecz sparingowy, jeszcze sporo przed nami. Było dużo dobrych momentów. To był dobry trening, aby zobaczyć, nad czym jeszcze trzeba popracować. Na pewno musimy jeszcze poprawić kwestię strat, których było za dużo. Nie możemy być w pełni zadowoleni z tego meczu, ale jednocześnie powinniśmy wyciągnąć dobre rzeczy. Przed nami spotkania z Chorwacją i Brazylią. Jutro podróż, trzeba odpocząć i później dalej pracować - powiedział Aleksander Balcerowski, cytowany na stronie pzkosz.

- W tym meczu były fajne momenty, ale widać, że mamy dużo do poprawy. Płynność gry nie była taka jak chcemy. Mieliśmy za dużo strat i problemów przy mocnym pressingu rywala. Musimy też mocniej zastawiać. Jeżeli to zniwelujemy, to na pewno będzie dobrze. W Walencji też nie będzie łatwo - będziemy grać mecz po meczu, dzień po dniu. Te spotkania mają nas przygotować do warunków, które będą w turnieju kwalifikacyjnym - podkreślał Michał Sokołowski.

Wynik:

Grecja - Polska 78:73 (19:27, 27:14, 14:19, 18:13)

Grecja: Toliopoulos 12, Papagiannis 12, Xaralampopoylos 11, Calathes 8, Kalaitzakis 8, Walkup 7, Choughaz 6, Mitoglou 6, Lountzis 3, Moraitis 3, Kouzeloglou 2, Larentzakis 0

Polska: Slaughter 17, Milicić 13, Balcerowski 11, Ponitka 9, Sokołowski 9, Dziewa 6, Michalak 4, Mazurczak 2, Bogucki 2, Żołnierewicz 0, Nizioł 0

Plany reprezentacji Polski na najbliższe tygodnie:
21 czerwca - sparing z Grecją - 73:78
23-25 czerwca - wylot do Chorwacji, mecze towarzyskie z gospodarzami i Brazylią
28 czerwca - mecz towarzyski Polska - Nowa Zelandia w Katowicach
29 czerwca - mecz towarzyski Polska - Filipiny w Sosnowcu
2-7 lipca - turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Walencji

Czytaj także:
"Może znowu chcą zmienić?". Rajković zażartował ws. swojej przyszłości
Szykują się wielkie transfery w NBA. Kto może zmienić klub

Komentarze (1)
avatar
Jan Kowalski
23.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Grecy też bez liderów. Więc szału nie ma.