Obrazki z meczu eliminacji do AmeriCup 2025 szybko obiegły świat. W początkowej fazie spotkania Chile - Argentyna na parkiet wbiegł... pies!
Mijała właśnie piąta minuta spotkania, Argentyńczycy wyprowadzali szybki atak, a Leandro Bolmaro - zawodnik, który na co dzień reprezentuje Bayern Monachium - musiał się ratować przed niespodziewanym gościem na boisku.
Pies - z przebitą piłką do koszykówki w pysku - sunął prosto na niego. Bolmoro pozostawało jedynie przeskoczyć nad "intruzem", a arbitrom przerwać na krótki czas spotkanie.
ZOBACZ WIDEO: Barcelona ma kolejny wielki talent. Po tym golu komentator aż krzyczał
Wtedy do akcji ruszyli stewardzi i ochroniarze, którzy starali się złapać lub przegonić psa, co finalnie się udało, a spotkanie można było kontynuować.
Jak zakończył się mecz? Niespodzianką, a wręcz sensacją. Chile pokonało bowiem Argentynę 79:77. W składzie Albicelestes wystąpili tacy zawodnicy, jak Gabriel Deck, Facundo Campazzo (obaj Real Madryt), Nicolas Brussino (Gran Canaria) czy wspomniany już Bolmaro.
Argentyńczyków pogrążył autor 29 punktów i dziewięciu zbiórek Manuel Suarez, zawodnik estońskiego BC Kalev/Cramo.
FIBA AmeriCup 2025 (odpowiednik EuroBasketu 2025) odbędzie się w przyszłym roku w Nikaragui. Oprócz gospodarza udział w turnieju weźmie 11 ekip, które o awans walczą podczas kwalifikacji (cztery grupy po cztery drużyny).
Zobacz także:
Bójka w NBA. Posypały się kary
Mistrz w tarapatach. Nie będzie go nawet w strefie medalowej?