Wybitna obrona, kluczowy przechwyt Skele. Arged BM Stal wzięła rewanż

Trener Andrzej Urban w czwartek nie miał do dyspozycji kapitana swojej drużyny, kontuzjowanego Damiana Kuliga. Ale jego Arged BM Stal i tak zdominowała strefę podkoszową. Ostrowianie kapitalnie bronili, nie panikowali w trudnych momentach i skrupulatnie realizowali przedmeczowe założenia. Dało to im zwycięstwo 77:73 i rewanż na Spójni za porażkę w Stargardzie (62:65).

Czwartkowy mecz bardzo dobrze rozpoczęła PGE Spójnia. Goście trafiali za trzy i szybko wypracowali sobie blisko dziesięć punktów zaliczki (18:9). Ale czym dalej, tym ofensywa ekipy Sebastiana Machowskiego spisywała się coraz słabiej. W całej drugiej kwarcie zdobyła zaledwie 10 punktów.

Arged BM Stal weszła na właściwe obroty jeszcze przed przerwą. Rodney Chatman zanotował świetny przechwyt pod koszem rywali, piłka wróciła w jego ręce, a Amerykanin przymierzył za trzy, doprowadzając do wyniku 38:32. Gospodarze wygrali drugą odsłonę 23:10.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"

Goście potrafili się odgryźć, bo wyszli na prowadzenie 51:49, ale Stal i na to miała odpowiedź. Zaliczyła zryw 15-0, który wstrząsnął rywalami. Zrobiło się 64:51 w czwartej kwarcie. Drużna z Ostrowa Wielkopolskiego miała kontrolę, a jej ofensywę niespodziewanie prowadził Chatman.

Spójnia udowodniała już, że nie wolno jej jednak skreślać i tak było tym razem. Potrafiła doprowadzić do stanu 66:69, a następnie też 73:75. Miała piłkę na niespełna 30 sekund przed końcem i mogła nawet wyjść na prowadzenie, ale Aigars Skele zachował się kapitalnie w obronie. Wziął piłkę z rąk Stephena Browna. Łotysz później nie trafił rzutu wolnego za faul niesportowy, ale trafił dwa po faulu osobistym rywali, dając Stali kluczowe prowadzenie 77:73.

Chatman zdobył 19 punktów, trafiając 6 na 9 rzutów z gry. Ojars Silins miał 15 oczek i 11 zbiórek, a Skele 12 punktów, siedem zbiórek i sześć asyst. Stal wygrała zbiórki w stosunku 41-27.

Spójni na nic zdało się 18 oczek Benjamina Simonsa, który uaktywnił się po przerwie. Karol Gruszecki rzucił 14 oczek. Co ciekawe, goście w całym meczu wykonywali tylko osiem rzutów wolnych - trafili trzy. Stal 17 na 21.

Stal, przed tym meczem, ostatni raz wygrała u siebie 9 grudnia. Teraz ma bilans 11-7 i jest w czołówce Orlen Basket Ligi. Spójnia ma 10 zwycięstw i 8 porażek.

Wynik:

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - PGE Spójnia Stargard 77:73 (15:22, 23:10, 16:19, 23:22)

Arged BM Stal: Rodney Chatman 19, Ojars Silins 15, Aigars Skele 12, Nemanja Djurisić 11, Krzysztof Sulima 8, Arunas Mikalauskas 7, David Brembly 5, Michał Chyliński 0, Wiktor Sewioł 0.

PGE Spójnia: Benjamin Simons 18, Karol Gruszecki 14, Devon Daniels Iv 13, Stephen Brown Jr. 10, Alex Stein 7, Wesley Gordon 6, Adam Brenk 3, Aleksandar Langović 2, Domnik Grudziński 0, Adam Łapeta 0.

Zobacz także: Celtics pokazali siłę. 31 minut Sochana w TD Garden Potężna wymiana w NBA. Gwiazda zmienia drużynę!