Pochwały dla Sochana. I to od trenera

Getty Images / Ronald Cortes / Na zdjęciu od lewej: Gregg Popovich, Jeremy Sochan.
Getty Images / Ronald Cortes / Na zdjęciu od lewej: Gregg Popovich, Jeremy Sochan.

Jeremy Sochan kontynuuje grę, jako rozgrywający. Nie jest to łatwy proces, ale Polak uczy się na błędach, robi postępy. Pochwalił go sam trener, Gregg Popovich.

San Antonio Spurs aktualnie z bilansem 3-11 plasują się na samym dole Konferencji Zachodniej. W poniedziałek przegrali z Los Angeles Clippers 99:124, ponosząc już dziewiątą porażkę z rzędu. Ale drużyna z Teksasu w tym sezonie przede wszystkim stawia na rozwój.

To samo tyczy się naszego jedynaka na parkietach NBA. Jeremy Sochan uczy się gry w roli rozgrywającego. Polak w 13 meczach zdobywał dotychczas średnio 10,6 punktu, 5,4 zbiórki oraz 4,5 asysty, trafiając 42-proc. rzutów za trzy.

Sochan po meczu z Clippers, choć przegranym, został pochwalony przez trenera, Gregga Popovicha.

- W Jeremym widziałem to, co widzę w nim każdej nocy. Kocha grać w defensywie, rzucać wyzwania, fizyczność, rywalizację na całego. Powtórzę, opuścił sporo meczów w poprzednim sezonie, uczy się wiele o swoich partnerach - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Popovich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zachwyca nawet na emeryturze. "Piękna"

74-latek odniósł się też do postawy swoich podopiecznych. - Jestem całkowicie zadowolony z tego spotkania. Nikt nie lubi przegrywać, ale poziom zaangażowania w rywalizację oraz wykończenie akcji były dobre i to przeciwko bardzo utalentowanemu i świetnie prowadzonemu zespołowi - dodawał w rozmowie z mediami doświadczony szkoleniowiec.

Spurs teraz w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego ponownie zmierzą się z Clippers.

Zobacz także:
Wielki rzut na zwycięstwo! Takiej serii GTK jeszcze nie miało
Zwycięstwa drużyn Polaków w Eurolidze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty