Sezon regularny w ORLEN Basket Lidze dopiero co się rozpoczął, a niektórzy trenerzy już nie mogą korzystać z pełnego składu, kilku kluczowych zawodników zmaga się z problemami zdrowotnymi. Najnowszą informacją jest uraz kolana Christiana Vitala, którego nabawił się w ostatniej akcji przegranego spotkania z Dzikami Warszawa (61:62). Nieoficjalnie ustaliliśmy, że nie jest to poważna kontuzja, jego przerwa od gry i treningów ma potrwać od kilku do kilkunastu dni.
Jedno jest pewne: 26-latka na pewno zabraknie w sobotnim spotkaniu z PGE Spójnią Stargard. To oznacza, że znacznie więcej szans i minut otrzyma Amerykanin Shawn Pipes, który do tej pory był w cieniu Vitala i Marcela Ponitka. Dla króla strzelców ligi czeskiej będzie to test, czy jest w stanie prowadzić grę zespołu, którego celem jest dotarcie na sam szczyt w ORLEN Basket Lidze.
Warto też dodać, że w piątkowym spotkaniu Tauron GTK Gliwice - Anwil Włocławek kontuzji stawu skokowego nabawił się Kalif Young. Kanadyjczyk przedwcześnie zakończył mecz, fizjoterapeuta się nim zajął, obkładając jego kostkę lodem. Na razie trudno powiedzieć, jak poważny jest to uraz. Więcej będzie można powiedzieć po szczegółowych badaniach. Jego ewentualna absencja oznacza więcej minut i szans dla Tannera Grovesa. Na pozycję "pięć" może zostać także przesunięty Luke Petrasek.
Nie lada problem ma trener Oliver Vidin, który nie ma do dyspozycji... trzech rozgrywających! Z kontuzjami walczą Łukasz Kolenda, Jawun Evans i Aleksander Wiśniewski. Ten ostatni jest najbliżej powrotu do gry, być może nastąpi to już w przyszłym tygodniu. Z naszych informacji wynika, że klub z Wrocławia jest bardzo blisko zakontraktowania nowego playmakera, trwają zaawansowane rozmowy w tej sprawie.
Bez podstawowego rozgrywającego w dwóch ostatnich meczach musiał sobie radzić trener Andrzej Urban. Łotysz Aigars Skele zmaga się z urazem mięśniowym i zabrakło go w spotkaniach z PGE Spójnią i Arką Gdynia (bilans 1:1). Pozytywną informacją dla "Stalówki" jest powrót do zdrowia Nemanji Djurisicia (miał złamany palec).
Problemy zdrowotne nie omijały także zespołu Sokoła Łańcut. Ostatnio trener Marek Łukomski nie miał do dyspozycji Filipa Struskiego i Marcina Nowakowskiego. Teraz obaj mają wrócić do gry i pomóc drużynie w bardzo ważnym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra (początek 19:30 - niedziela). To dwie drużyny, które nie wygrały jeszcze meczu w tym sezonie.
Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
- Artur Gronek: Groselle był dla nas za drogi [WYWIAD]
- Gwiazdor Legii bywa irytujący. Trener bierze go w obronę
- Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu Włocławek: Bez przepłacania Polaków
- Łukasz Żak, prezes MKS: Play-off? Liczę na coś więcej. Tyle wydaliśmy na skład
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki