Wysoka stawka - zapowiedź meczu UTEX ROW Rybnik - MUKS Poznań

UTEX ROW Rybnik ma kolejną szansę, żeby zakończyć fatalną serię porażek. Rybniczanki przegrały swoich ostatnich pięć spotkań i teraz zrobią wszystko, żeby w końcu wygrać. W VIII kolejce Ford Germaz Ekstraklasy podopieczne trenera Mirosława Orczyka zmierzą się we własnej hali z poznańskim MUKS-em. Stawką tego spotkania dla obu drużyn jest odniesienie drugiej wygranej w tegorocznym sezonie. Na papierze faworytem są rybniczanki, ale pojedynek z ŁKS-em Siemens AGD Łódź udowodnił, że na parkiecie wcale tak być nie musi.

MUKS Poznań na swoją pierwszą wygraną w tegorocznym sezonie Ford Germaz Ekstraklasy czekać musiał aż do poprzedniej kolejki, kiedy to zdołał pokonać we własnej hali bydgoskie Artego, czyli tegorocznego beniaminka. Na Śląsk ekipa z Wielkopolski zatem wybiera się podbudowana tym triumfem i z nastawieniem walki o drugą wygraną. Rybniczanki są w dołku, dlatego poznanianki z pewnością liczą na dobry wynik.

Po słabym początku sezonu w MUKS-ie pojawiły się dwie nowe zawodniczki zagraniczne, jednak działacze nie do końca są zadowoleni z postawy Denis Wilson i Esmery Vargas-Sanchez. Ta druga zaskoczyła dopiero w pojedynku z Artego, kiedy to zapisała na swoim koncie double-double, w postaci 17 punktów i 13 zbiórek. Włodarze klubu szukają jednak nowy zawodniczek spoza naszego kraju, a w kręgu zainteresować są ponoć Serbka i Amerykanka.

Jeżeli poznanianki chcą marzyć o sukcesie, dobre spotkanie musi rozegrać amerykańska rozgrywająca Jennifer Rushing. W ubiegłorocznym sezonie koszykarka ta znakomicie zaprezentowała się w obu potyczkach z ROW-em i z pewnością marzy o kolejnym dobrym występie. Sama Rushing to jednak za mało, żeby myśleć o kolejnej wygranej w FGE. Swój wkład muszą też włożyć młode koszykarki MUKS-u i polska liderka zespołu, czyli Aleksandra Semmler.

W Rybniku z tego sezonu, z pozytywnych rzeczy, pamiętają jedynie inaugurację i wygraną z INEĄ AZS-em Poznań. Potem przyszła seria pięciu kolejnych porażek, w tym wpadka na własnym parkiecie z ŁKS-em Siemens AGD Łódź. Czy druga z poznańskich drużyn okaże się momentem zwrotnym w tym sezonie dla drużyny UTEX ROW?

Po kompromitującej porażce z łodziankami, rybniczanki w ubiegły weekend grały w Toruniu z tamtejszą Energą. Rybniczanki zaprezentowały się o niebo lepiej i były bliskie odniesienia zwycięstwa. W końcówce wymknęło ono się jednak z rąk i ostatecznie rybniczanki uległy w Grodzie Kopernika różnicą 2 punktów.

Szansa na zakończenie fatalnej serii porażek to niewątpliwie piątkowy pojedynek z MUKS-em. - Musimy bardzo starannie przygotować się do meczu z nimi. Szczególnie w sferze mentalnej - powiedział serwisowi plkk.pl Mirosław Orczyk. - Kluczem do zwycięstwa będzie wyeliminowanie z gry Rushing. Mam też nadzieję, że podobnie jak w Toruniu, nasze Amerykanki będą zdobywały punkty. To może być decydujące w całym spotkaniu.

Nieźle w ostatnich spotkaniach grała środkowa Devanei Hampton. To od niej może zależeć najwięcej w tym pojedynku. Amerykanka jest w stanie zdominować strefę podkoszową. Swoje dołożyć z pewnością będą chciały Monika Sibora czy Katarzyna Krężel. Na papierze zdecydowanie lepiej prezentuje się UTEX ROW, a co wydarzy się na parkiecie?

Początek piątkowego spotkania w hali Gminnego Ośrodka Sportu w Pawłowicach Śląskich zaplanowano na godzinę 18:30. Do Pawłowic Śląskich tradycyjnie wyruszy autobus dla kibiców z Rybnika. Odjazd zaplanowano na godzinę 17:15 z dworca komunikacji miejskiej w Rybniku, ze stanowiska numer 1.

Komentarze (0)