Do ostatnich sekund toczyła się walka o triumf w prekwalifikacjach do przyszłorocznych igrzysk. W kapitalnej końcówce emocje sięgały zenitu, ale udało się. To Biało-Czerwoni są triumfatorami!
Polacy spotkali się z Bośniakami już w grupie, ale to było zupełnie inne widowisko, gdzie wynik od pierwszej do ostatniej sekundy oscylował wokół remisu.
Dramatu dodała kontuzja Aleksandra Balcerowskiego, który przy próbie wsadu runął na ziemię z co najmniej dwóch metrów. Koledzy jednak dokończyli misję.
Nerwów - przynajmniej w ostatnich 30 sekundach mogło być mniej, gdyby Mateusz Ponitka nie miał problemów na linii rzutów wolnych (4/11 w tym elemencie). Kapitan naszej kadry niejako trzymał rywali w grze.
Walczył w obronie za trzech, ale skuteczności odzyskać nie mógł. Finalnie Bośniacy tych prezentów nie wykorzystali, a w PreZero Arenie Gliwice mógł rozbrzmieć "Polski karnawał".
Kapitalnie grał Michał Sokołowski, ale liderzy dostali w kapitalne wsparcie z ławki. Wielki mecz rozgrywał m.in. Przemysław Żołnierewicz. Każdy zostawił serce na parkiecie, a najlepiej świadczyć może o tym moment, w którym Ponitka opuszczał parkiet w czwartej kwarcie nie mogąc złapać oddechu.
Najważniejszą informacją dnia jest to, że Polacy wygrali, turniej zakończyli bez porażki i to oni pozostają w walce o igrzyska w Paryżu.
Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty
Bośnia i Hercegowina - Polska 72:76 (23:23, 16:17, 15:14, 18:22)
BiH: Aleksandar Lazic 16, Edin Atic 15, Jusuf Nurkic 11, Dzanan Musa 10, Amar Alibegovic 8, Luka Garza 8, Amar Gegic 4, Miralem Halilovic 0.
Polska: Michał Sokołowski 16, Aleksander Balcerowski 14, Mateusz Ponitka 10, Przemysław Żołnierewicz 10, Andrzej Pluta 8, Jarosław Zyskowski 6, Geoffrey Groselle 5, Jakub Garbacz 3, Michał Michakal 2, Igor Milicić 2, Mikołaj Witliński 0.
ZOBACZ WIDEO: Czas zacząć mistrzostwa! - #PodSiatką