To mógł być powrót sezonu! Martin uratował mistrzów Polski

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Jeremiah Martin
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Jeremiah Martin

Jeremiah Martin bohaterem Śląska Wrocław! Lider mistrzów Polski nie zawiódł w kluczowych momentach wziął akcje na siebie i poprowadził zespół do wygranej w Słupsku nad Grupą Sierleccy Czarnymi 77:75.

Czarni długo zbierali się w tym meczu, żeby w końcu powalczyć o wygraną. jeszcze siedem minut przed końcem przegrywali różnicą 15 punktów (55:70), żeby potem... objąć prowadzenie!

Mistrzowie wydawało się mieli mecz pod kontrolą, ale zryw podopiecznych Mantasa Cesnauskisa doprowadził do horroru.

Pięć minut gry słupszczanie wygrali 18:2 i po skutecznym rzucie wolnym Mikołaja Witlińskiego wyszli na prowadzenie po raz pierwszy od trzeciej minuty. Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wziął lider Śląska.

Jeremiah Martin (23 punkty, osiem zbiórek, pięć asyst i trzy przechwyty) najpierw skutecznie wykończył akcję, a potem nie pomylił się na linii rzutów wolnych. Szansę na doprowadzenie do dogrywki miał Witliński, ale jej nie wykorzystał - Śląsk tym samym odniósł piąte kolejne zwycięstwo w sezonie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Do Gryfii powróciły zatem wielkie emocje z półfinałów Energa Basket Ligi z poprzedniego sezonu. To właśnie w Słupsku Śląsk wygrał piąty mecz serii, awansował do finału, a potem świętował pamiętną osiemnastkę.

Fani Czarnych mogli też przypomnieć sobie inne wydarzenia z poprzedniego sezonu, kiedy to słupszczanie byli w stanie odrabiać nawet ponad 20-sto punktowe straty i wyciągać mecze w niesamowitych okolicznościach.Tym razem jednak happy-endu nie było.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 75:77 (17:27, 13:18, 17:12, 28:20)

Czarni: Shavon Coleman 15, Diante Watkins 12, Mikołaj Witliński 10 (11 zb), Diante Watkins 12, Zack Bryant 10, Michał Chyliński 9, Paweł Leończyk 8, De'Quon Lake 6, Jakub Musiał 3, David DiLeo 2, Bartosz Jankowski 0.

Śląsk: Jeremiah Martin 23, Aleksander Dziewa 13, Łukasz Kolenda 11, Daniel Gołębiowski 11, Conor Morgan 10, Jakub Nizioł 5, Artsiom Parakhouski 4, Mikołaj Adamczka 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także:
Amerykanin przesadził. To dlatego rozwiązano umowę!
Najlepszy mecz w sezonie Mateusza Ponitki

Komentarze (1)
avatar
ABC- prawdziwy
22.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz trudny w oglądaniu.... ilość baboli i gry na "aferę"bez liku