Liga NBA ruszyła na dobre. Wielki powrót Suns, falstarty Nets i Nuggets

Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Luka Doncić
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Luka Doncić

Liga NBA ruszyła i to na dobre. W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego, w drugim dniu rozgrywek nowego sezonu, odbyło się aż 12 meczów. Falstart zaliczyli Brooklyn Nets. Luka Doncić nie trafił rzutu na zwycięstwo.

To nie był dzień Nets. Trio Kyrie Irving - Ben Simmons - Kevin Durant rozpoczyna współpracę od porażki. New Orleans Pelicans rozbili drużynę z Brooklynu aż 130:108 i to na ich parkiecie.

Zion Williamson opuścił cały sezon 2021/2022 z powodu urazów, ale kampanię 2022/2023 rozpoczął w świetnym stylu. Gwiazdor Pelicans spędził na parkiecie 30 minut i zdobył w tym czasie 25 punktów oraz dziewięć zbiórek.

- Gra tak, jakby nic nie opuścił, był tu z nami przez cały czas. Podajesz mu piłkę i patrzysz, co z nią robi - komplementował Williamsona trener Willie Green. Świetny był też Brandon Ingram, zdobywca 28 "oczek".

ZOBACZ WIDEO: O Złotej Piłce, "Lewym" w wielkich meczach i szansach Polski na mundialu w Katarze - Z Pierwszej Piłki #22

- Wszystko wymaga czasu - stwierdził natomiast Ben Simmons, który w swoim pierwszym oficjalnym meczu w trykocie Nets zdobył cztery punkty. Gospodarzom na nic zdały się 32 "oczka" Kevina Duranta.

Falstart oprócz Nets, zaliczyli też Denver Nuggets. Drużyna z Kolorado dość niespodziewanie przegrała w Utah i to zdecydowanie, bo 102:123. Jazz są w trakcie przebudowy zespołu, każdy ma szansę się pokazać i było to widać w środę - aż siedmiu ich zawodników dobiło do bariery dziesięciu zdobytych punktów.

Goście trafili przede wszystkim tylko 5 na 22 oddane rzuty za trzy i zaliczyli zaledwie 35 zbiórek. Dwukrotny MVP sezonów zasadniczych, Nikola Jokić rozpoczął nowy sezon od zdobycia 27 "oczek". Wracający do gry po osiemnastu miesiącach przerwy Jamal Murray rzucił 12 punktów.

Jeden z liderów Chicago Bulls, Zach LaVine opuścił pierwszy mecz sezonu przez problemy z kolanem, ale na absolutne wyżyny wzniósł się DeMar DeRozan. 33-latek rzucił 37 punktów i miał dziewięć asyst, a jego Bulls sprawili niespodziankę, pokonując na Florydzie Miami Heat 116:108.

- Niewielu zawodników w lidze pracuje tak ciężko, jak ja - powiedział po środowym meczu DeRozan, który wykorzystał 14 na 22 oddane rzuty z gry. To jego 14. sezon na parkietach NBA.

Wielki powrót Phoenix Suns. Było już 67:45 dla Dallas Mavericks, a ostatecznie to drużyna z Arizony triumfowała na własnym parkiecie 107:105. Kluczowy rzut na niespełna 10 sekund przed końcem spotkania trafił nowy w zespole Suns, aktualny mistrz NBA z Golden State Warriors, Damion Lee.

Luka Doncić rzucał jeszcze na zwycięstwo równo z końcową syreną, ale jego próba zza linii 7 metrów i 24 centymetrów nie wpadła do kosza. Słoweniec rozpoczął nowy sezon od wywalczenia 35 punktów, dziewięciu zbiórek i sześciu asyst, choć trzeba podkreślić, że miał problemy z celnością (2/10 za trzy). Trafił jednak wszystkie 13 rzutów wolnych.

To był mecz z podtekstami. Mavericks w ostatnich play-offach wyeliminowali Suns w półfinale Konferencji Zachodniej. Teraz zespół z Phoenix, dla którego 28 punktów zdobył Devin Booker, wziął mały rewanż. Double-double skompletowali środkowy DeAndre Ayton (18 punktów, 10 zbiórek) i skrzydłowy Mikal Bridges (13 punktów, 11 zbiórek).

Wyniki:

Detroit Pistons - Orlando Magic 113:109 (17:27, 40:27, 34:28, 22:26)
(Bogdanović 24, Ivey 19, Cunningham 18 - Banchero 27, Suggs 21, F. Wagner 20)

Indiana Pacers - Washington Wizards 107:114 (25:36, 27:24, 25:27, 30:27)
(Haliburton 26, Mathurin 19, Smith 16, Hield 16 - Beal 23, Kuzma 22, Barton 17)

Atlanta Hawks - Houston Rockets 117:107 (26:20, 33:30, 25:30, 33:27)
(Collins 24, Young 23, Hunter 22 - Porter Jr. 21, Smith Jr. 17, Green 16)

Brooklyn Nets - New Orleans Pelicans 108:130 (14:32, 36:26, 28:40, 30:32)
(Durant 32, Mills 16, Irving 15 - Ingram 28, Williamson 25, McCollum 21)

Toronto Raptors - Cleveland Cavaliers 108:105 (28:22, 23:35, 25:27, 32:21)
(Siakam 23, Trent Jr. 19, Anunoby 18 - Mitchell 31, Osman 17, Mobley 14)

Miami Heat - Chicago Bulls 108:116 (33:28, 26:31, 27:37, 22:20)
(Butler 24, Herro 23, Strus 22 - DeRozan 37, Dosunmu 17, Vucevic 15)

Memphis Grizzlies - New York Knicks 115:112 po dogrywce (25:23, 36:23, 24:33, 23:29, 7:4)
(Morant 34, Aldama 18, Bane 16 - Randle 24, Reddish 22, Hartenstein 16)

Minnesota Timberwolves - Oklahoma City Thunder 115:108 (35:22, 30:30, 22:35, 28:21)
(Gobert 23, Russell 20, McDaniels 19 - Gilgeous-Alexander 32, Giddey 14, Mann 12)

Utah Jazz - Denver Nuggets 123:102 (37:30, 38:23, 19:27, 29:22)
(Sexton 20, Markkanen 17, Beasley 15 - Jokić 27, Gordon 22, Porter Jr. 15)

Phoenix Suns - Dallas Mavericks 107:105 (24:32, 21:30, 31:19, 31:24)
(Booker 28, Ayton 18, Johnson 15 - Doncić 35, Wood 25, Dinwiddie 15)

Sacramento Kings - Portland Trail Blazers 108:115 (23:32, 32:19, 29:33, 24:31)
(Fox 33, Huerter 23, Davis 14 - Grant 23, Simons 22, Lillard 20)

Czytaj także: Sochan wchodzi do NBA. Polak przekazał ważne słowa

Komentarze (0)