25 września 1992 roku. Dokładnie wtedy drużyna z Włocławka zadebiutowała w koszykarskiej ekstraklasie. I dokładnie 30-lat później ponownie spotkała się z rywalem z Zielonej Góry.
Enea Zastal BC, który przechodzi gruntowną przebudowę, tylko w pierwszej kwarcie wyglądał tak, jakby chciał "Rottweilerom" święto zepsuć.
Anwil pod koniec drugiej kwarty zaliczył serię 12:1 i to, jak się później okazało, był kluczowy fragment spotkania.
W tym czasie "swój moment" miał Estończyk Janari Joesaar, który w dwie minuty trzykrotnie przymierzył z dystansu i to po tych trafieniach Anwil odskoczył na 16 "oczek".
Po zmianie stron Zastal musiał gonić, ale... nie miał jak. Zielonogórzanie nie tylko popełnili 17 strat, ale też ważne strzelby nie były w stanie się wstrzelić. Glenn Cosey miał 2/9 z gry, Dusan Kutlesic 1/10, a Przemysław Żołnierewicz 3/12. Łącznie goście zakończyli spotkanie z 33-procentową skutecznością rzutów z gry.
Anwil więc w miarę spokojnie kontrolował wynik i swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. I można napisać, że obchody 30-lecia zakończył w stu procentach zadowolony.
Najskuteczniejszym graczem wśród gospodarzy okazał się Luke Petrasek, autor 14 punktów. W ekipie gości po 12 "oczek" uzbierali Cosey i Alen Hadzibegovic.
Anwil Włocławek - Enea Zastal BC Zielona Góra 82:61 (14:13, 25:11, 20:22, 23:15)
Anwil: Luke Petrasek 14, Janari Joesaar 13, Josh Bostic 12, Phil Greene 11, Michał Nowakowski 9, Dawid Słupiński 8, Josip Sobin 8, Marcin Woroniecki 4, Kamil Łączyński 3, Szymon Szewczyk 0, Daniel Dawdo 0, Bartosz Łazarski 0.
Enea Zastal BC: Glenn Cosey 12, Alen Hadzibegovic 12, Jan Wójcik 11, Sebastian Kowalczyk 8, Przemysław Żołnierewicz 6, Aleksandar Zecevic 6 (10 zb), Dusan Kutlesic 4, Jakub Kunc 2, Jan Góreńczyk 0, Radosław Trubacz 0, Tobiasz Dydak 0.
Zobacz także:
Co za wpis gwiazdy NBA o Polaku
Gwiazdor NBA pisał o nim w sieci. Tak trafił do Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?