Znana koszykarka Brittney Griner została skazana przez rosyjski sąd na 9 lat więzienia za przemyt i posiadanie narkotyków. Amerykanka w lutym leciała na mecz swojej drużyny UMMC Jekaterynburg (występowała tam podczas przerwy w WNBA). W bagażu koszykarki znaleziono mniej niż 1 gram olejku haszyszowego, który był zawartością e-papierosa.
Sąd był bezlitosny dla koszykarki. Jest jednak nadzieja, że gwiazda WNBA wróci do Stanów Zjednoczonych w ramach wymiany więźniów między jej ojczyzną a Rosją. Jak informuje serwis sports.ru, Rosjanie są gotowi do rozmów.
- Strona rosyjska jest gotowa na profesjonalną rozmowę i konkretne działania w celu wymiany więźniów ze Stanami Zjednoczonymi. Chcę to jeszcze raz podkreślić. Tej pracy nie wykonuje się przy mikrofonach. Czy ludzie, którzy powinni to zrobić, są gotowi? - pyta rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maria Zacharowa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widoki! Polka zaszalała w USA
- Sukces negocjacji w sprawie wymiany więźniów nigdy nie jest zasługą jednej osoby, jednej struktury. To zespół profesjonalistów. Po naszej stronie wszystko jest na to gotowe. Jeśli strona amerykańska nadal angażuje się w straszne polityczne intrygi i kłótnie, to niech amerykańscy obywatele poznają swoich bohaterów - dodała.
Wcześniej Waszyngton zaproponował Moskwie wymianę rosyjskiego biznesmena i handlarza bronią Viktora Bouta na Griner oraz Paula Whelana, który jest skazany za szpiegostwo.
Czytaj także:
Jest komentarz Ławrowa ws. Griner. Ostrzegł Amerykanów
Brittney Griner może opuścić więzienie. "Jestem optymistą"