Jeszcze nie w NBA, ale 22-latek jest na dobrej drodze, by tam trafić.
Jak donosi Shams Charania z "The Athletic", Shareef O'Neal podpisał kontrakt z G-League Ignite, czyli zespołem zrzeszającym utalentowanych zawodników, występującym na zapleczu NBA.
Syn Shaquille'a O'Neala dobrze przy tym zarobi, jego umowa opiewa podobno na sześciocyfrową kwotę.
22-letni O'Neal niedawno występował dla Los Angeles Lakers podczas Ligi Letniej. Koszykarz, mierzący 208 centymetrów, w sześciu meczach zdobywał średnio 4,8 punktu i 3,8 zbiórki, trafiając 44,4-proc. oddanych rzutów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami
Co ciekawe, barwy "Jeziorowców" reprezentował wówczas również syn innej legendy NBA, Scottiego Pippena.
W drużynie Ignite O'Neal będzie miał szansę rozwinąć swoje umiejętności. Wcześniej występowali tam tacy zawodnicy, jak Jalen Green, wybrany z drugim numerem w drafcie czy Jonathan Kuminga, aktualny mistrz NBA z Golden State Warriors.
Jak na razie jego koszykarska kariera nie jest usłana różami. Jeszcze przed swoim pierwszym meczem na uczelni, zdiagnozowano u niego wrodzoną wadę serca. O'Neal musiał przejść skomplikowaną operację.
Wrócił na uniwersytet, gdzie spędził w sumie cztery lata (dwa w UCLA, dwa w LSU). Zgłosił się do draftu, ale nie został w nim wybrany. Nie poddaje się. Walczy o angaż w NBA.
VEGAS LETS DO IT !! Thank you ignite ! https://t.co/u3rgxt9e7B
— Shareef O’Neal (@SSJreef) July 25, 2022
Czytaj także: Wielki ruch na rynku! Szykują się kolejne transfery