Kolejny gracz poszedł za Gronkiem. Start coraz bliżej zamknięcia składu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Klavs Cavars
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Klavs Cavars

Klavs Cavars zmienia otoczenie, ale zostaje w Energa Basket Lidze. Łotysz minione rozgrywki spędził w Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Teraz zdecydował się pójść za trenerem Arturem Gronkiem.

26-letni środkowy został nowym zawodnikiem drużyny Polski Cukier Pszczółka Start Lublin. Jest drugim graczem, który w tym okresie transferowym przeszedł z Astorii do Startu. Pierwszym był Michał Krasuski.

Klavs Cavars za swoje występy w sezonie 2021/2022 w bydgoskim klubie zbierał bardzo pozytywne recenzje. Notował średnio 12,2 punktu (62 procent skuteczności rzutów z gry), 7,7 zbiórki, 1,4 asysty i 1,4 bloku.

Nowy zawodnik Startu był bardzo ważną częścią układanki Artura Gronka i to po obu stronach parkietu. Dobrze bronił obręczy, zabezpieczał "deskę" czy potrafił podzielić się piłką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Cavars jest piątą nową postacią w kadrze drużyny z Lublina. Po wspomnianym już Krasuskim są to jeszcze Kregor Hermet, Kacper Młynarski oraz powracający do drużyny Sherron Dorsey-Walker.

W Starcie pozostali też kluczowi zawodnicy z poprzednich rozgrywek, jak Mateusz Dziemba (miał ważny kontrakt) oraz Cleveland Melvin, z którym udało się dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy. Amerykanin ze średnią 15,5 punktu na mecz był najskuteczniejszym graczem zespołu.

Warto dodać, że Polski Cukier Pszczółka Start w sezonie 2022/2023 oprócz Energa Basket Ligi rywalizować będzie również w European North Basketball League.

Zobacz także:
Wsadzać i blokować. To chce zapewnić drużynie nowy zawodnik GTK
Nowy skrzydłowy w Astorii. Ben Simons ma zapewnić celne rzuty z dystansu

Komentarze (0)