6. etap rozpoczął się pechowo dla kilku znanych kolarzy. W pierwszej części czwartkowej rywalizacji w peletonie doszło do poważnej kraksy. Ucierpieli w niej mocni zawodnicy.
Niektórzy tak mocno poobijali się, że musieli wycofać się z wyścigu. W tym gronie był między innymi Rigoberto Uran z Education First, Nicolas Roche z Sunweb, czy Victor De La Parte z CCC Team. W kraksie ucierpieli również Niemiec Tony Martin czy Włoch Davide Formolo z Bora-Hansgrohe, ale ta dwójka kontynuowała jazdę.
Czytaj także: 16-letnia kolarka z Kolumbii potrącona śmiertelnie przez ciężarówkę
W czwartek peleton, kontrolowany przez kolarzy Astany, nie chciał tak łatwo pozwolić ucieczce na odjazd. Kolarze musieli naprawdę mocno napracować się, żeby znaleźć się w odjeździe. Ostatecznie udało się to 11 śmiałkom wśród których, ku uciesze polskich kibiców, znalazł się Paweł Poljański z Bora-Hansgrohe.
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019. Amatorzy jak prawdziwi kolarze. Liczba uczestników robi wrażenie
Przed decydującymi podjazdami ucieczka wypracowała sobie ponad 4 minuty przewagi nad peletonem. Do mety pozostawało nieco ponad 30 kilometrów, więc stało się jasne, że drugi dzień z rzędu to z grona uciekinierów zostanie wyłoniony etapowy zwycięzca. Niestety, z punktu widzenia polskich kibiców, nie był nim Paweł Poljański. Polak i tak zasłużył jednak na brawa, bowiem finiszował na bardzo dobrym 6. miejscu.
Na przedostatnim podjeździe przed metą zaatakował Etiopczyk Tsgabu Grmay z Mitchelton-Scott. Kilka kilometrów później dołączył do niego Nelson Oliveira z Movistaru. Ta dwójka miała około 30 sekund przewagi nad pozostałymi uciekinierami, ale nie zdołała jej utrzymać do mety.
Czytaj także: prokuratura ustaliła, co spowodowało śmiertelny w skutkach wypadek Bjorga Lambrechta
Decydujący był finałowy podjazd dnia na którym najwięcej sił zachowali Dylan Teuns i Jesus Herrada. Ostatecznie to drugi z wymienionych wygrał czwartkowy etap, finiszując 7 sekund przed Teunsem. - Wygrałem etap na który polowałem od początku tegorocznej edycji wyścigu - powiedział Hiszpan przed kamerami Eurosportu tuż po triumfie.
Teuns też miał jednak powody do zadowolenia. Astana nie była w stanie w peletonie narzucić takiego tempa żeby Miguel Angel Lopez utrzymał czerwoną koszulkę lidera (Kolumbijczyk spadł na 3. miejsce). Założył ją właśnie Teuns z Bahrain-Merida, drugi na czwartkowym etapie.
Rafał Majka przyjechał do mety w głównym peletonie ze stratą 5 minut i 44 sekund do triumfatora. W klasyfikacji generalnej Vuelty Polak zajmuje 9. miejsce.
Wyniki 6. etapu Vuelta a Espana 2019:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Grupa | Czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Jesus Herrada | Hiszpania | Cofidis | 4:43.55 |
2. | Dylan Teuns | Belgia | Bahrain-Merida | +0.07 |
3. | Dorian Godon | Francja | AG2R La Mondiale | +0.21 |
6. | Paweł Poljański | Polska | Bora-Hansgrohe | +0.39 |
14. | Miguel Angel Lopez | Kolumbia | Astana | +5.44 |
17. | Rafał Majka | Polska | Bora-Hansgrohe | +5.44 |
85. | Patrick Bevin | Australia | CCC Team | +12.15 |
108. | Tomasz Marczyński | Polska | Lotto Soudal | +13.20 |
148. | Paweł Bernas | Polska | CCC Team | +21.45 |
149. | Szymon Sajnok | Polska | CCC Team | +21.45 |
Klasyfikacja generalna Vuelta a Espana 2019 po 6. etapie:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Grupa | Czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Dylan Teuns | Belgia | Bahrain-Merida | 23:44.00 |
2. | David De La Cruz Melgarejo | Hiszpania | INEOS | +0.38 |
3. | Miguel Angel Lopez | Kolumbia | Astana | +1.00 |
4. | Nairo Quintana | Kolumbia | Movistar | +1.14 |
5. | Primoz Roglic | Słowenia | Jumbo Visma | +1.23 |
9. | Rafał Majka | Polska | Bora-Hansgrohe | +2.18 |
54. | Tomasz Marczyński | Polska | Lotto Soudal | +18.32 |
81. | Patrick Bevin | Australia | CCC Team | +26.34 |
115. | Paweł Poljański | Polska | Bora-Hansgrohe | +38.13 |
150. | Szymon Sajnok | Polska | CCC Team | +50.52 |
164. | Paweł Bernas | Polska | CCC Team | +1:01.30 |