Po zwycięstwie w Trofeo Laigueglia grupa Lampre-Merida może świętować kolejny sukces. Rafael Valls wygrał Tour of Oman, zostawiając w tyle wielu czołowych kolarzy. Triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu zawdzięcza przede wszystkim świetnej dyspozycji na jego królewskim 4. etapie. Po 189-km jeździe kolarz Lampre-Merida zameldował się jako pierwszy na podjeździe Green Mountain (6,7 km, średnie nachylenie 10,5%). 2. Tejay van Garderen stracił do niego 5”, 3. Valverde 19”, 4. miejsce zajął Rafał Majka (+22”). Walka na 4. etapie rozpoczęła się na dobre przed finałowym podjazdem, gdy selekcja Nibalego zredukowała czołową grupę do 20 zawodników. Pościg za „rekinem z Mesyny” podjęła ekipa BMC, dzięki czemu 3 km przed metą do przodu mógł wystrzelić jej zawodnik Tejay van Garderen. Niewielu było w stanie wytrzymać jego tempo. Jednym z nich był Rafael Valls, który wyprzedził Amerykanina i finiszował z przewagą 5” nad nim. To największy dotychczasowy sukces Hiszpana z Lampre-Merida, zwykle z jego pracy jako pomocnika lidera korzysta Rui Costa.
[ad=rectangle]
- W tak idealnym dniu nie mógłbym prosić o nic więcej. Wygrałem etap, jestem nowym liderem wyścigu i wykończyłem idealną pracę kolegów, wśród których był taki mistrz jak Rui Costa - powiedział Valls. - Wiedziałem, że moja forma jest dobra, kilka razy na początku sezonu udowodniłem, że jestem w stanie dobrze rywalizować, to dla mnie kapitalny wynik, który odpowiada moim ambicjom - dodał po zwycięstwie na 4. etapie.
Philippe Mauduit, dyrektor sportowy Lampre-Merida, podkreślił, że Valls był liderem grupy, ponieważ wiele razy w pierwszych wyścigach sezonu prezentował wysoką formę. - Cała ekipa wspierała go dzisiaj w najlepszy możliwy sposób, np. Rui Costa [finiszował na 6. miejscu – red.] zapewnił mu niezbędną pomoc na finałowym podjeździe - podkreślił Mauduit. Zapowiedział on także walkę grupy o obronę koszulki lidera na kolejnych etapach. Ze względu na burzę piaskową i ponad 40-stopniowe upały organizatorzy odwołali 5. etap wyścigu.
W ostatnim 6. etapie Rafael Valls utrzymał prowadzenie w wyścigu i zwyciężył w jego klasyfikacji generalnej. 6. odcinek wygrał Matthias Brandle. Kolarze Lampre-Merida odpierali w nim ataki grup, których zawodnicy chcieli pozbawić Vallsa prowadzenia w wyścigu. Hiszpan finiszował w czołowej grupie i odniósł zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, 2. był w niej van Garderen (strata 9”), 3. Valverde (+19”), 4. Majka (+32”). - To zwycięstwo sprawia mi wielką radość, chcę się nią podzielić z moimi kolegami i całą ekipą, od której otrzymałem wielkie wsparcie - cieszył się Valls. - Podczas dzisiejszego etapu odczuwaliśmy wywieraną na naszej grupie presję, ale sprawy ułożyły się dla nas jak najlepiej. Czwórka uciekinierów była daleko w klasyfikacji generalnej i dzięki niej moi bezpośredni rywale nie uzyskali bonusowych sekund z premii. W końcówce etapu mocny wiatr pomógł nam odpierać ataki – podsumował Valls finałową rozgrywkę w Omanie. - Cieszę się, że mogłem zapewnić drużynie i sponsorom zwycięstwo w Tour of Oman - dodał.
Wyniki 4. etapu Tour of Oman
1. Valls 5 godz. 46’ 48”
2. Van Garderen 5″
3. Valverde 19″
4. Majka 22″
5. Pinot 35″
6. Rui Costa 49″
Wyniki 6. etapu Tour of Oman
1. Brandle 3 godz. 02’31”
2. Keisse 4″
3. Van Meirhaeghe 13″
4. Pate 16″
5. Sagan 1’ 16”
Klasyfikacja generalna Tour of Oman 2015
1. Valls 21 godz. 09’ 31”
2. Van Garderen 9″
3. Valverde 19″
4. Majka 32″
5. Janse Van Rensburg 1’ 04”