Sześciokrotny złoty medalista olimpijski Chris Hoy niedawno podzielił się z opinią publiczną tragicznymi informacjami o swojej chorobie. 48-letni były kolarz zmaga się z nowotworem prostaty. Kilka dni temu ogłosił, że jego choroba jest w stadium terminalnym. Rak rozprzestrzenił się na układ kostny mężczyzny. W rozmowie z "The Sun" przyznał, że lekarze dają mu od dwóch do czterech lat życia (Więcej: TUTAJ).
Po ogłoszeniu tej wiadomości cały świat sportu wyraził wsparcie dla Hoya, a wielu fanów wysyłało legendarnemu kolarzowi wiadomości w mediach społecznościowych. Odniosła się do nich jego żona, Sarra. Opublikowała na swoim Instagramie wzruszający wpis.
"Jestem całkowicie przytłoczona waszymi życzliwymi, przemyślanymi i pomocnymi wiadomościami. Wielu ludzi mówi, że nie wie, co powiedzieć - to w porządku, nie musicie mieć słów - samo poświęcenie czasu na wiadomość działa jak kojący balsam dla duszy" - zaczęła. W dalszej części swojego oświadczenia oceniła, że choroba jej męża może paradoksalnie uratować życie wielu innych osób.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
"Powiedziano mi, że liczba mężczyzn szukających porad na temat raka prostaty wzrosła siedmiokrotnie, a historia Chrisa prawdopodobnie uratuje niezliczone życia. To zapiera dech w piersiach. Życie jest cudowne. Cieszymy się na przyszłość. Mamy tyle wspólnych planów na kolejne przygody" - podkreśliła.
"Mam szczęście, że mogę je wszystkie przeżywać z mężem - najbardziej niesamowitą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałam. Oglądanie go w BBC w ten weekend było jak podziwianie mistrzowskiej lekcji siły charakteru, godności i pokory. Powiem to jeszcze raz - on naprawdę jest moim prawdziwym superbohaterem" - zakończyła.
Sarra również zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Zaledwie kilka tygodni po diagnozie męża usłyszała od lekarzy, że cierpi na agresywną postać stwardnienia rozsianego. Mimo to para pozostaje pełna optymizmu i snuje kolejne plany na przyszłość.
Hoy nie wycofał się z życia publicznego. Niedawno wystąpił jako współgospodarz transmisji BBC z Mistrzostw Świata w Kolarstwie Torowym, gdzie zademonstrował ogromną siłę charakteru. - Czuję się dobrze, jestem silny i pełen energii - mówił w rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami.