Koronawirus. Nie tylko Małysz. Oto polscy sportowcy, którzy zostali zakażeni

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Adam Małysz poinformował, że przeszedł test na koronawirusa i otrzymał wynik pozytywny. Nasz były skoczek nie jest jedyną postacią ze środowiska sportowego, który został zaatakowany przez wirusa. Lista jest o wiele dłuższa.

1
/ 8

1. Adam Małysz.

Adam Małysz poinformował na Facebooku, że został zakażony koronawirusem (TUTAJ więcej szczegółów >>). W rozmowie z naszym serwisem (tutaj przeczytasz WIĘCEJ >>) poinformował, że chorobę przechodzi bezobjawowo, nie odczuwa żadnych dolegliwości.

- Wciąż to powtarzam, najważniejsze to nie dać się zwariować. Najgorzej reaguje bowiem psychika. Jak się dowiedziałem, że jestem chory, natychmiast wszystko zaczęło mnie boleć. Taka jest reakcja organizmu - powiedział były mistrz, a obecnie dyrektor i koordynator w Polskim Związku Narciarskim.

Małysz nie jest jedynym polskim sportowcem, który został zakażony. Lista jest o wiele dłuższa. Na kolejnych podstronach poznacie inne nazwiska.

2
/ 8

2. Bartosz Bereszyński.

Piłkarz reprezentacja Polski i włoskiej Sampdorii Genua dowiedział się o zakażeniu już w połowie marca. Wtedy we Włoszech koronawirus szalał, a w miejscowych szpitalach brakowało miejsca dla chorych.

Bereszyński miał lekki kaszel i chrypę, ale przeszedł chorobę całkiem lekko. Po wyleczeniu poddał się serii badań, które nie wykazały trwałych zmian, które choroba zostawiła w jego organizmie.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

3
/ 8

3. Sebastian Szymański.

Sebastian Szymański to kolejny piłkarz reprezentacji Polski, który został zakażony. Zawodnik obecnie występuje w Rosji, w Dynamie Moskwa. Podczas badań wszystkich piłkarzy tego zespołu okazało się, że u trzech wyszedł wynik pozytywny. W tym gronie znalazł się Szymański.

Obecnie - jak poinformował nas jego menedżer Mariusz Piekarski - piłkarz przebywa w prywatnej klinice w Moskwie. Szymański miał temperaturę w okolicach 38 stopni, ale dosłownie przez godzinę, może dwie. Poza tym czuje się dobrze, nic mu nie dolega.

4
/ 8

4. Marcin Szreder.

Kickbokser występujący m.in. dla federacji Fight Exclusive Night poinformował o zakażeniu na początku kwietnia. - Przez tydzień miałem bardzo wysoką temperaturę i dopiero po tym długim czasie, po raz pierwszy, miałem normalną temperaturę 36,6 stopni Celsjusza - powiedział.

Ale to nie koniec objawów. Nie tylko wysoka gorączka. - Cały czas zmagałem się jeszcze z kaszlem oraz dusznościami. Dlatego starałem się mówić spokojnie i niczym nie denerwować - dodał.

5
/ 8

5. Jacek Cyzio.

Były napastnik m.in. Legii Warszawa , Pogoni Szczecin i tureckiego Trabzonsporu nie ma pojęcia kiedy i gdzie się zakaził (choć ze względu na specyfikę jego pracy nie było to trudne). Jacek Cyzio przeszedł chorobę bardzo lekko. Praktycznie bez objawów.

Cyzio pracuje "przy" służbie zdrowia. - Praktycznie codziennie jestem w ośmiu przychodniach lekarskich na terenie warszawskich dzielnic: Włoch i Bemowa. Konkretnie nie tyle w samych przychodniach, co w sekretariacie czy u pani dyrektor, pana dyrektora albo u kierowników tych przychodni - tłumaczył.

6
/ 8

6. Robert Talarek.

Polski pięściarz pracuje w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Koronawirus szalejący w środowisku górników nie ominął Roberta Talarka. Choć gdyby nie testy, które postanowiono wykonać u wszystkich pracowników śląskich kopalń, to sportowiec nie wiedziałby, że przechodzi chorobę.

- Właściwie choroba była bezobjawowa, jedynie na początku była lekka gorączka i osłabienie stawów. Podobnie się jednak czuję po pracy w kopalni, więc to nie było nic nadzwyczajnego - mówił.

7
/ 8

7. Joachim Marx.

Były piłkarz - w przeciwieństwie do większości osób z tej listy - bardzo ciężko przeszedł chorobę. W pewnym momencie miał 41,2 st. Celsjusza. - C. Wtedy do domu przyszedł lekarz, zrobił analizę krwi i trafiłem do szpitala - powiedział.

Choroba trwała dość długo i była męcząca. - Przez dwa tygodnie leżałem i nie mogłem otworzyć oczu. Dziesięć–piętnaście sekund spojrzenia na sufit i… powieki opadały - dodał.

Teraz Marx jest już zdrowy.

8
/ 8

8. Artur Kramarczyk.

Polski tenisista stołowy również wylądował w szpitalu. W Raciborzu. - Przez tydzień miałem gorączkę i inne typowe dla grypy objawy, czyli bóle stawów, mięśni i głowy - opowiedział nam Kramarczyk. - Nie miałem kaszlu i duszności.

W pewnym momencie Artur Kramarczyk poczuł się źle i trafił do szpitala. Tam pobrano wymaz i okazało się, że sportowiec jest zakażony. Przebywał tam ponad dwa tygodnie. Wtedy nie miał już żadnych objawów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Henryk Medialny
23.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dość już tej histerii, przestańcie nas okłamywać. Nie ma żadnej pandemii  
avatar
yes
22.06.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Zmieńcie" Małyszowi ubranie na cywilne i bez reklam.