Wybraliście najpiękniejszą polską sportsmenkę. To nie Anna Lewandowska

jej odmówić urody ani osiągnięć sportowych (o nich wspomniałem poniżej). Nie można też odmówić jej osiągnięć profesjonalnych - jest trenerką i dietetyczką, a wyniki jej pracy wskazują, że jest w tym bardzo dobra. - Karierę sportową zakończyła parę lat temu (kolejnym medalem mistrzostw Europy). Ale nie osiadła na tych laurach. Mogłaby być po prostu pięknym dodatkiem do bardzo bogatego i sławnego męża. Ale NIE JEST. Jest sobą i stale pracuje. Kierując się miłością do męża i chęcią pomagania mu w karierze zdobyła wiedzę z zakresu fizjologii i dietetyki. Nie jesteśmy specjalistami, by oceniać diety ale można ocenić ich działanie a wiemy o ich działaniu na podstawie formy i osiągnięć jej podopiecznego, czyli Roberta. A te są wspaniałe. Zachodnie media podkreślają, że Lewandowski działa jak 100% profesjonalna maszyna a odpowiednia dieta ma w tym duży udział. W Niemczech podziwia się, że ma nie tylko piękną ale i mądrą żonę, która jest mu wielkim oparciem. Ania bierze czynny udział w jego karierze. Zupełnie inaczej niż inne piłkarskie modelko-żony , które tylko leżą , pachną i robią zakupy a jeśli chodzi o myślenie to myślą głównie o tym, czy nie pora na jakąś operację plastyczną i na co wydać pieniądze partnera. - Na swoich kontach społecznościowych Anna Lewandowska pisze sensownie, składnie, piękną polszczyzną a najważniejsze, że nie pisze o niczym, jak czyni to większość celebrytek. Ona ma naprawdę coś do przekazania - jest w skrócie mówiąc bardzo pozytywny komunikat dla kobiet. By o siebie dbały, o swój rozwój fizyczny i duchowy, nie poddawały się różnym życiowym opresjom i aby nie rezygnowały z uprawiania sportu, bo to też lek dla ducha.

tylko moja opinia.Kazdy ma inny gust,a o gustach się nie dyskutuje.