Organizacja European Boxing Union nakazała "Wojownikowi" stoczenie walki z Jacksonem Osei Bonsu. Pięściarze otrzymali czas do 22 kwietnia na ustalenie szczegółów kontraktu. Rafał Jackiewicz nie chce jednak podejmować tego wyzwania, gdyż ma inne plany.
Polak przygotowuje się obecnie do bardzo ważnego dla niego pojedynku z Isaakiem Hlatswayo. Starcie to będzie miało charakter eliminatora i wyznaczy boksera, który powalczy o pas mistrza świata federacji IBF w wadze półśredniej. Pięściarz z Mińska oraz grupa Bullit KnockOut Promotions uznali, że właśnie pojedynek z reprezentantem RPA ma dla nich znaczenie priorytetowe.
Hlatswayo stoczył do tej pory 31 walk na zawodowym ringu. Na swoim koncie ma 28 zwycięstw (10 przed czasem), jedną porażkę (z Kendallem Holtem) oraz jeden remis (w ostatnim starciu z Delvinem Rodriguezem). Jedną walkę z jego udziałem (z Marty Robbinsem) uznano natomiast za niebyłą.
Z kolei niedoszły rywal "Wojownika", Jackson Osei Bonsu wygrywał 30-krotnie (23 razy przed czasem). Ma na koncie również dwie porażki. W 2002 roku musiał uznać wyższość Abdela Mehidi, z kolei 14 września ubiegłego roku jego pogromcą okazał się... Jackiewicz. Podczas gali w Kielcach Polak triumfował jednogłośną decyzją sędziów na punkty (116:112, 116:113, 116:112).
