Menedżer Gołoty: Walka z Wałujewem pewna

Wszystko wskazuje na to, że walka Andrzeja Gołoty z Nikołajem Wałujewem jest już pewna - donosi Przegląd Sportowy. Menedżer polskiego pięściarza, Ziggy Rozalski poinformował również, że pojedynek ten nie jest w żaden sposób uzależniony od wyniku walki Gołoty z Rayem Austinem.

- Kontrakt na walkę z Wałujewem został już podpisany. Wszystko jest dograne i nie ma możliwości, żeby ten pojedynek się nie odbył. Dojdzie do niego w słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden. A Austin? Spokojnie, Andrzej go pokona - powiedział Przeglądowi Sportowemu Ziggy Rozalski.

7 listopada polski pięściarz wyjdzie na ring w chińskim Czengdu, gdzie skrzyżuje rękawice z Rayem Austinem. Stawką tego pojedynku będzie tytuł WBC International. 20 grudnia natomiast ma dojść do wspomnianego wyżej starcia z Nikołajem Wałujewem. Rosjanin jest aktualnym mistrzem świata federacji WBA i, jeśli Polak zdoła go pokonać, odbierze mu tytuł.

- Tylko marzenie o mistrzowskim pasie trzyma mnie jeszcze przy boksie - mówił niedawno Andrzej Gołota, któremu nigdy nie udało się zostać mistrzem świata.

Zadanie będzie jednak bardzo trudne. Wałujew to prawdziwy gigant, nazywa się go "Bestią ze Wschodu". Rosjanin mierzy 213 cm i waży 150 kg. Podczas zawodowej kariery doznał tylko jednej porażki - z Uzbekiem Rusłanem Czagajewem.

Źródło artykułu: