Celem nowego rządu jest przeprowadzenie gruntownych zmian w Telewizji Polskiej. Pierwsze efekty już są widoczne, a dotyczą m.in. programów informacyjnych. To wiąże się ze zwolnieniami pracowników TVP. Jedną z osób, która pożegnała się z pracą w telewizji publicznej jest Rafał Patyra.
Kibicom znany jest z prowadzenia sportowych programów. W TVP był zatrudniony także jako prezenter "Teleexpressu". To jeden z programów informacyjnych TVP1. To już jednak przeszłość.
Patyra w mediach społecznościowych poinformował o zakończeniu pracy przy "Teleexpressie". Zasugerował także, że już wkrótce może rozpocząć nową pracę. Jaka będzie zawodowa przyszłość Patyry? Tego nie wiadomo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
"Czas odpinać mikrofony! Po siedmioletniej jeździe Teleexpressem pociąg nagle wyhamował. Może to dobry moment na przesiadkę? Czyżby czas na kolej naprawdę dużych prędkości?" - napisał na Instagramie.
W grudniu 2023 roku Patyra brał udział w protestach przeciwko zmianom w TVP. Wygłosił wtedy krótkie przemówienie, w którym bronił tego, co działo się w telewizji.
- Wolne media to jest fundament demokracji. Jeśli chcemy budować demokrację na skale, to tą skałą są właśnie wolne media. Jeśli chcemy budować demokrację na piasku, to lepiej żeby wszystkie media mówiły jednym głosem. Nie o to chodzi w demokratycznym świecie - powiedział Patyra (więcej tutaj).
Czytaj także:
Bortniczuk odpowiedział ministrowi Nitrasowi. Ma dla niego radę
Hamowanie rewelacji Serie A. Ratowała wynik w doliczonym czasie