Pracowity dzień Jerzego Janowicza. Zmienne szczęście Polaka

Materiały prasowe / Biuro Prasowe Kozerki Open / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz
Materiały prasowe / Biuro Prasowe Kozerki Open / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz

W czwartek w padlu Jerzy Janowicz rozegrał dwa mecze w Igrzyskach Europejskich 2023. Polak zakończył deblowy występ z Marcinem Maszczykiem, a odniósł zwycięstwo w mikście razem z Aleksandrą Rosolską.

Od środy trwa rywalizacja w padlu w Igrzyskach Europejskich w Krakowie i Małopolsce. Jest to dyscyplina łącząca w sobie elementy tenisa i squasha. W czwartek Jerzy Janowicz i Marcin Maszczyk walczyli o ćwierćfinał. Ich rywalami byli rozstawieni z numerem ósmym Jerom Peeters i Francois Azzola. Mecz był bardzo zacięty. Najważniejsze akcje padły łupem Belgów, którzy wygrali 7:6, 7:6.

Spotkanie trwało godzinę i 41 minut. Obie pary uzyskały po jednym przełamaniu. Maszczyk i Janowicz mieli tylko jeden break point, a Peeters i Azzola wypracowali sobie ich aż 10. Polacy mieli szansę doprowadzić do trzeciego seta, ale w drugim nie wykorzystali prowadzenia 5:3. Belgowie zdobyli 52 z 62 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

Janowicz, półfinalista wielkoszlemowego Wimbledonu 2013, jest najbardziej znanym uczestnikiem rywalizacji w padlu. Było to dla niego pracowity dzień. Ma za sobą pierwszy mecz w grze mieszanej. Jego partnerką jest Aleksandra Rosolska. Polacy pokonali 7:5, 6:3 Brama Meijera i Stephanie Weterings. W ciągu 68 minut nasi reprezentanci w obu setach uzyskali po jednym przełamaniu. Nie dali rywalom żadnego break pointa. W ćwierćfinale przeciwnikami Janowicza i Rosolskiej będą rozstawieni z numerem drugim David Gala i Maria Martinez Araceli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Dwa spotkania jednego dnia rozegrały Roksana Łukasiak i Barbara Maciocha. W I rundzie spożytkowały sześć z siedmiu break pointów i pokonały 6:2, 7:5 Austriaczki Barbarę Prenner i Annę Schmid. Drogę do ćwierćfinału bezlitośnie zamknęły im Helena Wyckaert i An-Sophie Mestach. Rozstawione z numerem piątym Belgijki rozbiły Polki 6:0, 6:1. Łukasiak i Maciocha zdobyły tylko 22 z 78 rozegranych punktów.

Do ćwierćfinału debla nie awansowały Zofia Piórkowska i Aleksandra Rosolska, które przegrały 0:6, 3:6 z Marcellą Koek i Stephanie Weterings. Polki miały jedną szansę na przełamanie i jej nie wykorzystały. Holenderki spożytkowały cztery z pięciu break pointów. Piórkowska zakończyła też występ w grze mieszanej w parze z Maciejem Nadukiem. Nasi reprezentanci ulegli 2:6, 2:6 Włochom Carolinie Orsi i Giulio Graziottiemu.

Wyniki Polaków, 2. dzień:

II runda gry podwójnej mężczyzn:

Francois Azzola (Belgia 8) / Jerome Peeters (Belgia, 8) - Jerzy Janowicz (Polska) / Marcin Maszczyk (Polska) 7:6(3), 7:6(3)

Adrien Maigret (Francja, 4) / Benjamin Tison (Francja, 4) - Mateusz Lipiński (Polska) / Maciej Naduk (Polska) 7:6(4), 6:4

II runda gry podwójnej kobiet:

Helena Wyckaert (Belgia, 5) / An-Sophie Mestach (Belgia, 5) - Roksana Łukasiak (Polska) / Barbara Maciocha (Polska) 6:0, 6:1

Marcella Koek (Holandia) / Stephanie Weterings (Holandia) - Zofia Piórkowska (Polska) / Aleksandra Rosolska (Polska) 6:0, 6:3

I runda gry podwójnej kobiet:

Roksana Łukasiak (Polska) / Barbara Maciocha (Polska) - Barbara Prenner (Austria) / Anna Schmid (Austria) 6:2, 7:5

I runda gry mieszanej:

Carolina Orsi (Włochy) / Giulio Graziotti (Włochy) - Zofia Piórkowska (Polska) / Maciej Naduk (Polska) 6:2, 6:2

Aleksandra Rosolska (Polska) / Jerzy Janowicz (Polska) - Stephanie Weterings (Holandia) / Bram Meijer (Holandia) 7:5, 6:4

Czytaj także:
Pierwsze medale podczas Igrzysk Europejskich przyznane!
Niespodzianka w finale. Złoto i srebro dla Polski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty