Szokujące słowa polskiego łyżwiarza. "Ciepły posiłek dostaliśmy może raz"

- Wszyscy podczas izolacji mieliśmy takie same warunki i nie były one przyjemne. Myślę, że to wpłynęło też na naszą formę. Przez 10 dni siedzieć w pokoju i świeże powietrze mieć tylko przez zakratowane okno nie jest dobre. Jedzenie też nie było zbyt dobre. Może raz dostaliśmy ciepły posiłek - mówi łyżwiarz szybki, Marek Kania. - Po powrocie do wioski cieszyliśmy się z tego, że możemy wyjść na świeże powietrze - dodaje Kania.

Komentarze (5)
avatar
Leonidas spod Termopil 1
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
weź facet zamilcz 
avatar
Leonidas spod Termopil 1
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
kolejny malkontent, polscy reprezentamci zachowują sie jakby pojechali na All inclusive. 
avatar
TataBrutalus
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Organizacja, sędziowanie, infrastruktura na tej olimpiadzie jest tak skandaliczna i to według wielu reprezentacji narodowych aż dziw, że jest taka pobłażliwość komitetów olimpijskich i nie zost Czytaj całość
avatar
MaxG
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Inni mieli podobnie czy tylko nasi nie mieli co jeść i czym oddychać ? 
avatar
Mariusz 1972
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to pojechaliście na wczasy???