Małysz wściekły na Niemców

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Małysz
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Małysz

Spore kontrowersje pojawiły się wokół brązowego medalisty na dużej skoczni, Karla Geigera. Zdjęcia pokazały, że kombinezon Niemca mocno odbiegał od regulaminowego. Do całej sprawy odniósł się także Adam Małysz.

Konkurs indywidualny na dużej skoczni stał na kosmicznym poziomie. Ostatecznie mistrzem olimpijskim został Marius Lindvik, wyprzedzając Ryoyu Kobayashiego oraz Karla Geigera. Niemiec atakował z 6. pozycji po pierwszej, wyprzedzając o 4,1 pkt. Kamila Stocha.

Spore kontrowersje wywołało zdjęcie, które jako pierwszy opublikował na swoim InstaStory Danił Sadrejew. Ewidentnie jest na nim widoczny mocno wątpliwy rozmiar kombinezonu, w którym skakał Geiger. Kilka godzin później to zdjęcie opublikował na Twitterze dziennikarz TVP Sport, Filip Czyszanowski.

Do całej sytuacji odniósł się także Adam Małysz. - Już nawet nie chce mi się tego komentować. Takich zdjęć na Turnieju Czterech Skoczni pokazywałem z 50. Ja za każdym razem słyszałem, że widzą to, co im pokazuję, ale jak mierzą, to jest ok. Śmiech na sali - mówi Małysz w rozmowie dla Sport.pl.

W Pekinie skoczkowie powalczą jeszcze o medale w konkursie drużynowym. Rywalizację zaplanowano na 14 lutego 2022 roku. Początek o 12:00 czasu polskiego.

Czytaj także:
Dawid Góra: Kamil Stoch osiągnął znacznie więcej niż olimpijski medal [OPINIA]
- Kosmiczny konkurs! Kto by wytypował takiego mistrza olimpijskiego?

ZOBACZ WIDEO: Paweł Wąsek pokonał tremę debiutanta. "To pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie"

Źródło artykułu: