Pekin 2022. Co za atak mistrzyni w drugim przejeździe! W końcu ma złoto

PAP/EPA / Jean-Christophe Bott / Na zdjęciu: Petra Vlhova
PAP/EPA / Jean-Christophe Bott / Na zdjęciu: Petra Vlhova

Wydawało się, że Petra Vlhova znowu będzie musiała obejść się smakiem, po pierwszym przejeździe była ósma. Spektakularny atak dał jej jednak złoto olimpijskie. Druga była Katharina Liensberger, a wielki dramat przeżyła liderka pierwszego przejazdu.

Pierwszy przejazd slalomu na igrzyskach Pekin2022 był bardzo zaskakujący. Nie ukończyła go Mikaela Shiffrin, a Petra Vlhova była dopiero ósma. Prowadziła Lena Duerr przed Michelle Gisin i Sarą Hector. Niestety, Magdalena Łuczak i Zuzanna Czapska nie dojechały do mety.

Przed najlepszą piętnastką prowadziła Czeszka Martina Dubovska, która rozczarowała w pierwszym przejeździe. Największe emocje miały dopiero nadejść. Atak na czołową dziesiątkę przypuściła Anna Swenn-Larsson, która przez chwilę legitymowała się najlepszym czasem drugiego przejazdu. Nie cieszyła się jednak z tego długo, bowiem znakomicie spisała się Camille Rast, która objęła prowadzenie z dużą przewagą.

Prawdziwa walka o medal zaczęła się wraz z przejazdem Petry Vlhovej, która do liderki traciła 0,72s. Wyprzedziła Rast o ponad 0,7 sekundy i zaczęły się nerwowe minuty dla Słowaczki, która walczyła o swój pierwszy medal olimpijski. Minimalnie odstawiła mistrzynię świata Katharinę Liensberger. Paula Moltzan - pozytywne zaskoczenie z pierwszego przejazdu, popełniła sporo błędów i straciła szanse na podium.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Ojciec Stocha nie krył radości. "Proszę tylko zapytać dziennikarzy, ilu stawiało na Polaków"

Wydawało się, że Wendy Holdener obejmie prowadzenie, ale mimo ładnej jazdy na ostatnim odcinku przegrała i z Vlhovą i Liensberger. Sensacyjnie po pierwszym przejeździe czwarta była Andreja Slokar, która znakomicie przejechała górną część trasy. Na ostatnich bramkach popełniła jednak błędy, co odebrało jej szanse na medal.

Sara Hector jechała po prostu jak z nut. Pięknie, szybko, zanosiło się na drugi medal dla Szwedki na tych igrzyskach. Jednak złapała tyczkę tuż przed wjazdem na ostatni odcinek. Później furorę zrobiły obrazki Vlhovej, która pocieszała Hector na mecie.

Druga po pierwszym przejeździe Michelle Gisin jechała bardzo zachowawczo i wolno. Przegrała tym samym szansę na upragniony krążek. Po jej przejeździe z medalu mogła cieszyć się Liensberger. Trzecia cały czas była Holdener.

Lena Duerr niespodziewanie prowadziła po pierwszym przejeździe. Wydawało się, że jedzie po złoto, ponieważ po znakomitym początku drugiego przejazdu jej przewaga wynosiła 0,78s. Jednak później systematycznie traciła zaliczkę, a na ostatnim odcinku popełniła błąd i jechała za wolno. Ostatecznie nie znalazła się nawet na podium, straciła do brązu 0,07s.

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1. Petra Vlhova Słowacja 1:44,98
2. Katharina Liensberger Austria +0,08
3. Wendy Holdener Szwajcaria +0,12
4. Lena Duerr Niemcy +0,19
5. Andreja Slokar Słowenia +0,22
6. Michelle Gisin Szwajcaria +0,60

Czytaj więcej:
Ogromny pech gwiazdy biegów narciarskich. Nie wystartuje w Pekinie
Balował do rana, by później odlatywać rywalom. Nie ma drugiej takiej postaci w historii skoków

Komentarze (0)