Oficjalne otwarcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 zaplanowano na 4 lutego, jednak rywalizacja w curlingu rozpoczęła się już w środę. Na lodzie walczą aktualnie miksty.
O wyniku trzech z czterech rozgrywanych w popołudniowej sesji spotkań zadecydował ostatni end. Jednostronnie zakończyło się starcie debiutantów, w którym Czesi bez większych problemów uporali się z Australijczykami.
Reprezentacja Czech bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie, bowiem po trzech endach prowadziła 5:0. Rywale nie nawiązywali zbyt dużej walki przez większą cześć meczu i z uwagi na dużą stratę pojedynek zakończył się już po siedmiu partiach.
Status niepokonanej drużyny stracili gospodarze, którzy przed ostatnim endem prowadzili 6:4. Szwedzka para świetnie jednak rozegrała ostatnią partię meczu, zdobywając trzy punkty na wagę zwycięstwa.
Kanadyjczycy rozpoczęli spotkanie przegrywając 0:2, ale w kolejnym endzie zdominowali rywali zdobywając aż cztery punkty. Ostatecznie przed decydującą partią mieliśmy wynik remisowy. W niej obrońcy tytułu przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Po wyrównanym przebiegu meczu Szwajcarzy wyszli na prowadzenie 7:4. Rywale zdołali ich dogonić i w ostatnim endzie mieli szansę na końcowy triumf. Brytyjska para nie najlepiej rozegrała decydującą partię, przegrywając ostatecznie swoje pierwsze spotkanie w Pekinie 7:8.
Kolejną sesję spotkań zaplanowano na piątek. Początek o godzinie 1:35 czasu polskiego.
Curling Mikst (sesja 4):
Czechy - Australia 8:2
Chiny - Szwecja 6:7
Norwegia - Kanada 6:7
Szwajcaria - Wielka Brytania 8:7
Przeczytaj także:
Zabrakło wielkich skoków. Najlepszy legendarny Kanadyjczyk
Kuriozum pod skocznią. Dawid Kubacki czeka na "złodzieja"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"