Reprezentacja USA w piłce nożnej kobiet była nie do zatrzymania podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Amerykanki odniosły komplet sześciu zwycięstw, co pozwoliło im świętować wywalczenie złotego medalu. Było to ich piąte mistrzostwo olimpijskie w historii, a po raz ostatni na najwyższym stopniu podium stanęły one w Londynie w 2012 roku.
Jedną z autorek tego sukcesu była napastniczka Lynn Williams. 31-latka zaprezentowała się w każdym meczu w Paryżu i choć nie była pierwszoplanową postacią, strzeliła jedną bramkę w wygranym 4:1 spotkaniu grupowym z Niemkami. Miała więc czynny udział w jednym z odniesionych zwycięstw.
Po wielkim wyniku nie mogło zabraknąć świętowania. W jego trakcie doszło jednak do nieprzyjemnej sytuacji, w której ucierpiał... medal zawodniczki. Williams opowiedziała o okolicznościach, w których doszło do tych wydarzeń, na nagraniu na TikToku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
31-latka zdradziła, że jej medal uległ zniszczeniu. Miało to miejsce podczas imprezy, zorganizowanej z okazji wywalczenia mistrzostwa olimpijskiego. Napastniczka zdradziła, że machała wywalczonym krążkiem, czego dowodem było dołączone przez nią nagranie. - Oczywiście, wszyscy widzieliście, jak nim wymachiwałam... Jak na ironię, to nie wtedy doszło do zniszczenia - stwierdziła.
Dodała, że w trakcie imprezy tańczyła z medalem przewieszonym przez ramię. W pewnym momencie krążek oderwał się od paska, do którego był przymocowany. Williams na wspomnianym nagraniu pokazała, jak obecnie wygląda jej medal i że nie da się go połączyć. Zapewniła też, że jej zespół skontaktował się z MKOl-em w celu dokonania potencjalnej naprawy lub wymiany.
Zobacz także:
Co dalej z karierą Aleksandry Mirosław? Padły ważne słowa
Piesiewicz odejdzie? Wieści docierają z PKOl