Polscy hokeiści mieli w ostatnich trzech latach problemy z wygrywaniem spotkań inaugurujących mistrzowski turniej. Porażki stawiały Biało-Czerwonych w trudnej sytuacji i praktycznie uniemożliwiały walkę o wyższy cel, jakim był awans do elity. Z tego względu ważne było, aby starcie z Włochami rozpocząć dobrze. Przede wszystkim nie dać sobie szybko wbić bramki, jak to miało miejsce podczas lutowych zawodów Euro Ice Hockey Challenge w Katowicach.
Już w 30. sekundzie karę złapał Krzysztof Zapała, ale na szczęście reprezentanci Italii nie osiągnęli jeszcze właściwego dla siebie rytmu i nie wykorzystali przewagi. Wówczas częściej atakowali Polacy. Jako pierwsi Marco de Filippo Roię zatrudnili Paweł Dronia i Bartłomiej Neupauer, ale prowadzenie dała naszym hokeistom akcja Zapały. Doświadczony napastnik wjechał do tercji rywali i strzałem pod poprzeczkę otworzył w 6. minucie wynik spotkania.
Z czasem coraz groźniej atakowali Włosi. Najwięcej szans miał Giulio Scandella, ale kapitanie interweniował John Murray. "Jasiek Murarz" wyłapał również krążek w sytuacji sam na sam z Markusem Ganderem oraz powstrzymał Marco Insama. Zawodnicy Italii mieli w premierowej odsłonie aż 13 strzałów, a Polacy tylko pięć. Mimo tego to Biało-Czerwoni prowadzili po pierwszej części spotkania 1:0.
Druga partia zaczęła się podobnie jak poprzednia. Polacy zaatakowali, a Włosi potrzebowali czasu, aby złapać wiatr w żagle. Najaktywniejszy był Dronia, który dwukrotnie uderzał na bramkę de Filippo. Chyba największą okazję miał Alan Łyszczarczyk, ale grający za Atlantykiem napastnik zmarnował w 29. minucie sytuację sam na sam.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Wiele razy nam coś obiecywano, a później o tym zapominano
Po okresie przewagi Polaków pewniej na lodzie poczuli się Włosi. W 34. minucie wyrównał ten, który stwarzał najwięcej sytuacji, czyli Scandella. Zachował on przytomność w zamieszaniu pod naszą bramką i pokonał Murraya. W 37. minucie gra została przerwana z powodu usterki technicznej jednej z band i sędziowie zaprosili zawodników do szatni. Druga tercja została wznowiona po kwadransie i wówczas kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Armin Helfer.
Po stracie gola Włosi starali się kontrolować sytuację na lodzie. Biało-Czerwoni nieporadnie atakowali, a rywale raz po raz zmuszali do interwencji Murraya. W ostatniej minucie trener Ted Nolan zdecydował się ściągnąć bramkarza, co natychmiast zostało wykorzystane przez przeciwników. Wynik spotkania na 3:1 ustalił Ivan Deluca.
Polacy przegrali czwarty z rzędu mecz inaugurujący zmagania w mistrzostwach świata dywizji 1A. W latach 2015-2016 lepsi od nich byli Włosi, zaś w zeszłym roku Koreańczycy, którzy później wywalczyli awans do elity. Przed Biało-Czerwonymi jeszcze cztery spotkania, w których można zdobyć 12 punktów. Już w poniedziałek o godz. 16:00 mecz ze Słoweńcami, którzy zaczęli mistrzostwa świata dywizji 1A od sensacyjnej porażki z Brytyjczykami.
Turniej w Budapeszcie potrwa do soboty. Awans do elity wywalczą dwa najlepsze zespoły. Ostatnia drużyna będzie w przyszłym roku rywalizować w mistrzostwach świata dywizji 1B.
Polska - Włochy 1:3 (1:0, 0:2, 0:1)
Bramki:
1:0 - Zapała 6'
1:1 - Scandella (Andergassen, Hochkofler) 34'
1:2 - Helfer (Andergassen, Hofer) 39' (5 na 4)
1:3 - Deluca (Andergassen, Felicetti) 60' (do pustej bramki)
Strzały: 21-32.
Kary: 8-4.
Polska: Murray - Dronia, Rompkowski, Zapała, Malasiński, Kolusz - Ciura, Pociecha, Urbanowicz, Dziubiński, Kapica - Górny, Bryk, Witecki, Łopuski, Komorski - Tomasik, Neupauer, Łyszczarczyk.
Włochy: De Filippo Roia - Zanatta, Larkin, Gander, Insam, Lambacher - Trivellato, McMonagle, Scandella, Hochkofler, Andergassen - Hofer, Helfer, Deluca, Felicetti, Goi - Pavlu, Sullivan, Traversa, Kostner.
Wyniki i tabela MŚ w hokeju na lodzie dywizji 1A:
niedziela, 22 kwietnia
Wielka Brytania - Słowenia 3:1 (1:1, 1:0, 1:0)
Kazachstan - Węgry 3:0 (0:0, 0:0, 3:0)
Włochy - Polska 3:1 (0:1, 2:0, 1:0)
poniedziałek, 23 kwietnia
Słowenia - Polska godz. 16:00
Włochy - Węgry godz. 19:30
wtorek, 24 kwietnia
Kazachstan - Wielka Brytania godz. 16:00
środa, 25 kwietnia
Włochy - Kazachstan godz. 12:30
Wielka Brytania - Polska godz. 16:00
Słowenia - Węgry godz. 19:30
czwartek, 26 kwietnia
Polska - Węgry godz. 19:00
piątek, 27 kwietnia
Kazachstan - Słowenia godz. 16:00
Włochy - Wielka Brytania godz. 19:30
sobota, 28 kwietnia
Kazachstan - Polska godz. 12:30
Słowenia - Włochy godz. 16:00
Węgry - Wielka Brytania godz. 19:30
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Kazachstan | 1 | 1 | 0 | 0 | 0 | 3-0 | 3 |
2 | Włochy | 1 | 1 | 0 | 0 | 0 | 3-1 | 3 |
3 | Wielka Brytania | 1 | 1 | 0 | 0 | 0 | 3-1 | 3 |
4 | Słowenia | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1-3 | 0 |
5 | Polska | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1-3 | 0 |
6 | Węgry | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 0-3 | 0 |