W Montrealu już dawno zapomnieli o bolesnej porażce z Columbus Blue Jackets (0:10) w ubiegłą sobotę. Od tego czasu "Habs" rozegrali trzy mecze w Bell Center, każde zakończone zwycięstwem w regulaminowym czasie gry.
W czwartek na drodze Kanadyjczyków stanęli "Królowie" z Kalifornii. Liderzy Konferencji Wschodniej wygrali pewnie po golach Paula Byrona, Daniela Carra, Phillipa Danaulta oraz Alexa Galchenyuka, który trafił do siatki w trzecim kolejnym meczu.
Canadiens przedłużyli tym samym serię zwycięstw na własnym lodowisku, od startu sezonu do dziewięciu. To wyrównanie 63-letniego rekordu klubowego.
Prawdziwą strzelaninę zafundowali kibicom w PPG Paints Arena hokeiści Penguins i Wild, którzy w całym meczu oddali aż 85 strzałów. Sześć z nich znalazło drogę do bramki, a na nieszczęście dla gospodarzy aż cztery były autorstwa gości.
Pierwsze skrzypce w drużynie Minnesoty grał Eric Staal, który asystował przy dwóch golach na 1:1 i 2:2, a w trzeciej tercji trafił sam, wyprowadzając po raz pierwszy swój zespół na prowadzenie. Wild utrzymali korzystny rezultat do końca, podwyższając wynik w końcówce po strzale do pustej bramki Jasona Pominville'a.
ZOBACZ WIDEO Kapitan podniósł głos ws. afery alkoholowej (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Swoje pozycje na Zachodzie NHL od tygodnia poprawiają Nashville Predators i Winnipeg Jets. Pierwsi minionej nocy wygrali drugi mecz z rzędu pokonując St. Louis Blues 3:1 po dwóch golach Calle Jarnkroka. Jets rozprawili się zaś na wyjeździe z najgorszym zespołem Konferencji Zachodniej - Arizona Coyotes, wygrywając 3:2.
Drużyny z Winnipeg i Nashville są sąsiadami w tabeli dywizji Centralnej. W tej chwili to popularne "Odrzutowce" są na pozycji premiowanej awansem do play-off, o dwa punkty przed "Drapieżnikami".
Wyniki:
Boston Bruins - Columbus Blue Jackets 5:2 (4:1, 1:0, 0:1)
Carolina Hurricanes - Anaheim Ducks 2:4 (0:0, 1:3, 1:1)
Pittsburgh Penguins - Minnesota Wild 2:4 (1:1, 1:1, 0:2)
Detroit Red Wings - Vancouver Canucks 3:1 (2:0, 0:0, 1:1)
Florida Panthers - San Jose Sharks 2:4 (2:1, 0:1, 0:2)
Montreal Canadiens - Los Angeles Kings 4:1 (2:0, 1:0, 1:1)
Tampa Bay Lightning - New York Islanders 4:1 (2:0, 1:1, 1:0)
Nashville Predators - St. Louis Blues 3:1 (0:1, 1:0, 2:0)
Arizona Coyotes - Winnipeg Jets 2:3 (1:1, 0:1, 1:1)
Calgary Flames - Dallas Stars 2:4 (2:0, 0:2, 2:0)
