W środowym spotkaniu nowotarżanie zagrali bardzo dobrze w ofensywie umiejąc wykorzystać wszystkie błędy przeciwnika, które po kontrach zostały zamienione na jakże ważne gole. Tego brakowało w poprzednich meczach. Podhalanie byli też skoncentrowani w defensywie, z czym ostatnio było też różnie. Kapitalny mecz rozegrał w bramce Podhala również Tomasz Rajski, który wygrywał wiele pojedynków z oświęcimskimi zawodnikami. Szóstym graczem tego spotkania - momentami po obu stronach - był na pewno arbiter główny tej potyczki Grzegorz Dzięciołowski, który prowadził spotkanie w sposób bardzo dokładny, momentami bardzo irytujący wytrącający z rytmu gry zawodników obu drużyn. - Przez cały mecz walczyliśmy nie tylko z Unią, ale też z drobiazgowym arbitrem. Mimo to potrafiliśmy "przepchnąć" to spotkanie, lepiej egzekwując rzuty karne - zaznaczył Jacek Szopiński. W drugiej tercji nowotarżanie praktycznie cały czas grali w osłabieniu liczebnym.
Wobec braku kanadyjskiego napastnika Kelly Czuya (Kelly na wiadomość o tym że Podhale wygrało odpisał, że wie i że jest wielkie: "I know that is great") ciężar gry na swe barki wziął czeski duet B-B Milan Baranyk i Frantisek Bakrlik pokazali, że nadal są klasowymi zawodnikami. Obaj zdobyli ważne bramki podczas serii rzutów karnych które w końcowym rozrachunku dały wygraną ich drużynie.
Oświęcimianie którzy również nie grali źle. Grając atakiem pozycyjnym mieli ogromna przewagę w dochodzeniu do sytuacji strzeleckich ale za to bardzo nieskutecznie długo nie mogli się przebić przez mur który stworzyli nowotarżanie. - Tu pojawił się problem. Z dziesięciu dogodnych sytuacji wykorzystaliśmy tylko dwie. Nie chcę wspominać o grze w przewadze, bo ten element u nas po prostu nie funkcjonował - denerwował się trener Suchanek w rozmowie z oficjalną stroną oświęcimskiego klubu.
Nominację do Złotego Kija (klasyfikacja Sportu) dostał za ten mecz Tomasz Rajski. - Był dzisiaj najlepszy na lodzie - ocenił postawę swojego bramkarza trener Szopiński po meczu w Oświęcimiu. - Tak świetnie interweniującego Tomka w tym sezonie jeszcze nie widziałem - mówił po spotkaniu kolejny bohater Podhala Milan Baranyk w rozmowie ze stroną unia.aksam.pl.
Stan rywalizacji przenosi się teraz do Nowego Targu , gdzie zostaną rozegrane kolejne dwa spotkania a później rywalizacja przeniesie się do Oświęcimia gdzie odbędzie się przynajmniej jeszcze jedno spotkanie.
W obozie Podhala po meczu w Oświęcimiu niestety nie obyło się bez kontuzji . Podczas jednego ze starć pod bandą kontuzji kolana doznał obrońca Maciej Sulka. - Ma uraz kolana. Trudno jak na razie mówić o diagnozie. Rehabilitanci starają się go usprawnić ale musimy się liczyć z tym że nie zagra. Poza Maćkiem wszyscy są zwarci i gotowi do gry - informował w czwartkowe południe trener MMKS Jacek Szopiński.
- Przyjechaliśmy tu dzisiaj grać "swój hokej" i to nam się udało, wygraliśmy po karnych, co jest już loterią, tak samo mogliśmy przegrać. Na razie jest stan 1:1 i my po prostu gramy dalej oraz wiemy, że w każdym meczu musimy bardzo ciężko pracować żebyśmy zdobyli sukces. Zdajemy sobie z tego sprawę, iż nie jesteśmy jakimś super faworytem, ale po prostu Play Off to jest całkiem inna gra i my się staramy grać jak najlepiej.- mówił po pierwszym meczu Milan Baranyk. W podobnym tonie wypowiada się również inny napastnik Podhala Piotr Kmiecik. - Pierwszy mecz zostawiamy już za sobą, najważniejszą rzeczą jest teraz szybka regeneracja sił. Wiadomo, że każdy mecz inaczej się układa, po raz kolejny trzeba się zmobilizować od samego początku i skoncentrować na własnej grze. Mecz w Oświęcimiu był bardzo przydatny, myślę że dawka emocji dobrze wpłynie na dalsze poczynania. Pamiętajmy, że to dopiero początek, nie ma co patrzeć w przyszłość zbyt pochopnie, trzeba po prostu dać z siebie maksimum w następnym pojedynku - powiedział.
Wygrana ważna ale nie można też popadać w zbytni hura optymizm. Unici na pewno wyciągną z tej porażki niezbędne wnioski i również muszą wspiąć na wyżyny swych umiejętności gdyż górale u siebie będą również bardzo groźni/ - Zimny prysznic dobrze zrobi chłopakom. Jeśli poprawimy kilka elementów, to powinno być dobrze - twierdzi Karel Suchanek. Wtóruje mu także Robert Krajci. - Może trzeba poszukać nowego rozwiązania. Wierzę w to, że uda nam się awansować do półfinału - zakończył optymistycznie Krajci w rozmowie z oficjalną stroną swojego klubu.
MMKS Podhale Nowy Targ – Aksam Unia Oświęcim pt 11.02.2010 godz. 19:15
Sędziowie: Włodzimierz Marczuk (Toruń) - Grzegorz Klich, Marek Wieruszewski.
MMKS Podhale Nowy Targ – Aksam Unia Oświęcim sob 12.02.2010 godz. 18:00
Sędziowie: Tomasz Radzi (Krynica) - Tomasz Przyborowski, Marcin Młynarski.
Ceny biletów na mecze - I Rundy Play Off rozgrywanych w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu (11-12.02.2011):
Bilet normalny - 15 zł
Bilet ulgowy - 10 zł. - Bilet przeznaczony jest dla młodzieży uczęszczającej do gimnazjów, szkół średnich oraz studentów (zakup możliwy po okazaniu legitymacji) oraz osób powyżej 60 roku życia.
Bilet ulgowy - 5 zł. - Bilet ulgowy dla kobiet oraz dzieci do 12 lat.