Zespół Toronto Maple Leafs w starciu z ekipą Vancouver Canucks prowadził po pierwszej tercji już 3:0. Wydawało się, iż goście nie zdołają podnieść się po takim ciosie, zwłaszcza, że po drugiej odsłonie zdołali strzelić tylko jedną bramkę. Jednak to co stało się w ostatniej tercji może uchodzić do miana pogromu. Canucks strzeli swoim rywalom aż 4 bramki, ostatecznie pokonując rywala 5:3. Spora w tym zasługa Daniela Sedina, który zdobył w tym pojedynku dwa gole. - Staramy się być konsekwentni. Próbujemy też czytać siebie nawzajem na lodowisku - mówił po spotkaniu Sedin.
Fantastyczną dyspozycję utrzymują hokeiści Ottawy Senators, którzy odnotowali dziewiąte zwycięstwo z rzędu. Tym razem po dogrywce pokonali na własnym lodowisku ekipę Montreal Canadiens. Warto zauważyć, że przed rozpoczęciem tej serii, Senators przegrali pięć pojedynków z rzędu. Triumf w tym spotkaniu gospodarzom nie przyszedł jednak łatwo. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była bowiem dogrywka. W niej też decydującym trafieniem popisał się Mike Fisher.
Hokeiści San Jose Sharks zdołali się szybko pozbierać po minimalnej, aczkolwiek bardzo bolesnej porażce przeciwko ekipie Chicago Blackhawks. "Rekiny" minionej nocy bez większych problemów pokonały na własnym lodowisku zespół Minnesoty Wild, który w ostatnim czasie zaskakiwał w pozytywnym słowa tego znaczeniu. Świetne zawody w ekipie z San Jose rozegrał Patrick Marleau, który zgromadził w tym pojedynku trzy punkty (dwie bramki, jedna asysta). Dla 30-letniego Kanadyjczyka było to 37 trafienie w sezonie. Prowadzi on w klasyfikacji najlepszych strzelców. - Gram na pewnym poziomie i staram się po prostu go utrzymać - przyznał Marleau.
Tempa nie zwalniają gracze Caroliny Hurricanes, którzy odnotowali czwarte zwycięstwo z rzędu. O tym, iż "Huragany" faktycznie mają zakusy na fazę play off, co w dalszym ciągu jednak wydaje się być arcytrudnym zadaniem, może świadczyć fakt, że minionej nocy pokonały ekipę Chicago Blackhawks. Kolejne dobre zawody zaliczył Cam Ward. Golkiper Hurricanes na 41 strzałów tylko dwukrotnie dał się pokonać. - Czuję się bardzo komfortowo, ale ten wynik to też zasługa chłopaków z przodu. Jesteśmy bardziej pewni siebie - powiedział Ward.
Wyniki sobotnich spotkań NHL:
Philadelphia Flyers - New York Islanders 2:1
Ottawa Senators - Montreal Canadiens 3:2 (po dogrywce)
Boston Bruins - Los Angeles Kings 2:3 (po karnych)
Toronto Maple Leafs - Vancouver Canucks 3:5
Carolina Hurricanes - Chicago Blackhawks 4:2
St. Louis Blues - Columbus Blue Jackets 2:3 (po dogrywce)
Nashville Predators - Atlanta Thrashers 4:3
Phoenix Coyotes - New York Rangers 3:2
Calgary Flames - Edmonton Oilers 6:1
San Jose harks - Minnesota Wild 5:2
Tabela:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
New Jersey 35 16 2 144 119 72
Pittsburgh 33 21 1 173 156 67
Philadelphia 27 23 3 160 149 57
NY Rangers 24 24 7 140 153 55
NY Islanders 23 24 8 143 170 54
NORTHEAST DIVISION
Buffalo 32 14 7 149 127 71
Ottawa 31 21 4 157 157 66
Montreal 25 25 6 143 152 56
Boston 23 21 9 130 136 55
Toronto 17 28 11 149 197 45
SOUTHEAST DIVISION
Washington 36 12 6 211 147 78
Atlanta 24 22 8 165 174 56
Tampa Bay 22 20 11 136 159 55
Florida 23 22 9 147 158 55
Carolina 19 28 7 145 176 45
WESTERN CONFERENCE
CENTRAL DIVISION
Chicago 37 14 4 180 129 78
Nashville 30 21 3 151 152 63
Detroit 26 19 9 141 145 61
St. Louis 24 22 9 143 153 57
Columbus 22 26 9 149 188 53
NORTHWEST DIVISION
Vancouver 34 18 2 178 132 70
Colorado 30 17 6 155 140 66
Calgary 27 20 8 143 142 62
Minnesota 27 24 4 153 163 58
Edmonton 16 31 6 137 184 38
PACIFIC DIVISION
San Jose 36 10 9 187 134 81
Phoenix 32 18 5 150 143 69
Los Angeles 32 19 3 163 149 67
Dallas 24 19 11 155 173 59
Anaheim 25 23 7 152 172 57
W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.