Informację o śmierci Tobiasa Edera przekazał jego zespół Eisbaeren Berlin w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej. Wyrażono w nim wyrazy współczucia dla rodziny, narzeczonej i przyjaciół zmarłego. "W tej trudnej chwili jesteśmy z nimi myślami" - napisano.
Latem ubiegłego roku u młodego hokeisty zdiagnozowano złośliwy nowotwór. Niedługo potem poddał się chemioterapii. Początkowo wydawało się, że leczenie przynosi efekty, a Eder pojawiał się nawet na meczach swojej drużyny.
W ostatnich dniach jego stan znacznie się jednak pogorszył. Z tego powodu Eisbaeren Berlin zdecydował się przełożyć mecz z ERC Ingolstadt. Spotkanie zostanie rozegrane 26 lutego.
Tobias Eder całą profesjonalną karierę spędził w Niemczech. Jego pierwszym klubem było EC Bad Tolz, a potem a następnie grał dla EHC Red Bull Monachium oraz Duesseldorfer EG. Zawodnikiem Eisbaeren Berlin został w 2023 roku.
Wystąpił również w 27 meczach reprezentacji Niemiec. Uczestniczył w rozgrywanych w maju ubiegłego roku mistrzostwach świata elity. Zdobył bramkę w meczu otwarcia tego turnieju, w którym jego reprezentacja ograła 6:4 Słowację. Śmierć 26-latka pogrążyła w żalu całe hokejowe środowisko Niemiec.