- Ofiary molestowania seksualnego byłego lekarza Federacji Gimnastycznej USA, Larry'ego Nassara i Michigan State University doszły do porozumienia, na mocy którego uczelnia zapłaci 500 mln dol. odszkodowania - poinformowali prawnicy obu stron we wspólnym oświadczeniu do mediów.
W wyniku zawarcia umowy Uniwersytet Stanowy w Michigan za przestępstwa swojego byłego pracownika (Nassar był lekarzem w federacji i na uczelni w Michigan), wypłaci 332 pozywającym go kobietom kwotę 425 mln dol. Kolejne 75 mln dol. uczelnia przeznaczy na fundację, która będzie mogła przyznać odszkodowania w przyszłości w przypadku ujawnienia się kolejnych ofiar Nassara.
- Ta ugoda to historyczny moment. Była możliwa dzięki odwadze ponad 300 kobiet i dziewczynek, które nie dały się uciszyć - skomentował jeden z prawników poszkodowanych, John Manly, cytowany przez serwis nytimes.com.
Michigan State and Larry Nassar victims reach $500M settlement https://t.co/s2P6sgeDba
— The Denver Post (@denverpost) 17 maja 2018
Amerykańskie media podkreślają, że zadośćuczynienie to dotyczy jedynie ofiar, które zdecydowały się wytoczyć proces uczelni, w której pracował Nassar. Na decyzje sądu wciąż czekają osoby, które pozwały federację czy też Komitet Olimpijski USA.
54-letni Nassar w lutym tego roku został skazany przez sąd w Charlotte w hrabstwie Eaton na karę więzienia od 40 do 125 lat. Wcześniej natomiast sąd w Michigan wymierzył mu karę 175 lat. - Podpisałam pański wyrok śmierci. Nie zasłużył pan na to, żeby kiedykolwiek wyjść z więzienia. Nie posłałabym do pana nawet moich psów - powiedziała w uzasadnieniu sędzia Rosemary Aquilina. Były lekarz kadry gimnastyczek USA usłyszał też wyrok 60 lat więzienia za posiadanie dziecięcej pornografii.
Skandal w amerykańskiej gimnastyce ujawnił w ubiegłym roku dziennik "Indianapolis Star". Według ustaleń dziennikarzy, w ostatnich 20 latach ponad 360 zawodniczek, niektóre w wieku 13 lat i mniej, miało paść ofiarami molestowania przez trenerów i lekarzy.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niesamowite sceny w szatni Realu. Syn Marcelo skradł show!