Światowe media pod wrażeniem Roberta Kubicy. Powrót do F1 coraz bliżej?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Powrót Roberta Kubicy za kierownicę pojazdu F1 po sześciu latach przerwy został dostrzeżony przez światowe media. Dziennikarze w Hiszpanii, Włoszech i Wielkiej Brytanii spekulują o możliwym powrocie Polaka do ekipy Renault.

1
/ 7

[b]

Testy Roberta Kubicy w Walencji[/b]

Gdy w poniedziałek portal "Italia Racing" podał informację o planowanych testach Roberta Kubicy na torze w Walencji, na reakcję mediów z całego świata nie trzeba było długo czekać. O powrocie Polaka za kierownicę pojazdu Formuły 1 po sześciu latach od fatalnego wypadku informowały kolejne branżowe serwisy.

We wtorek, już po odbyciu testowych jazd, Kubica jest na nagłówkach gazet i portali zajmujących się tematyką Formuły 1. Prześledzimy te najważniejsze.

2
/ 7

[b]

Autosport: Pierwsze testy Kubicy od wypadku w 2011 roku [/b] - Robert Kubica zakończył pierwsze testy Formuły 1 po tym, jak jego kariera została przerwana wskutek wypadku na trasie rajdu samochodowego w 2011 roku. Polak kierował samochodem Renault na torze w Walencji - można przeczytać w serwisie "Autosport".

Brytyjczycy z serwisu "Autosport" przypominają, że Polak pokonał 115 okrążeń toru imienia Ricardo Tormo, co odpowiada dystansowi 1,5 wyścigu. - Lotus E20, choć z 2012 roku, był pomalowany w obecne barwy Renault. Był to pojazd, który dał wygraną Kimiemu Raikkonenowi w Grand Prix Abu Zabi w 2012 roku. Testy obejmowały długie przejazdy, symulację kwalifikacji, jak i treningowe jazdy - piszą Brytyjczycy.

Według informacji "Autosportu", możliwe są kolejne testy Kubicy za kierownicą samochodu Renault.

3
/ 7

Motorsport: Kubica zakończył testy F1 w Walencji

Testy Roberta Kubicy są we wtorek główną informacją na łamach "Motorsportu". Dziennikarz Matt Beer w swoim tekście o jazdach Polaka podkreślił, że jego współpraca z Renault została brutalnie przerwana przez wypadek we Włoszech w 2011 roku. - 32-letni Polak miał przed sobą drugi sezon w barwach ówczesnego Lotus-Renault, kiedy doznał poważnych obrażeń ręki w wyniku wypadku na trasie rajdu. Występ w rajdzie był dla niego formą zabawy pomiędzy zimowymi testami F1 - podkreślił brytyjski dziennikarz.

- Testy pojazdów GP3, Formuły E i LMP2 zostały zwieńczone jazdą samochodem F1 w Walencji - podsumowuje Beer.

4
/ 7

Motorsport Magazine: Kubica na drodze do powrotu? Obszerny artykuł na temat Roberta Kubicy można przeczytać na łamach brytyjskiego "Motorsport Magazine". Dziennikarz Mark Hughes przekazał cenną informację. Ostatnie testy Polaka za kierownicą GP3 pokazały, że jego ręka pozwala na sprawne manewrowanie w ciasnych zakrętach. Można o tym przeczytać tutaj.

Hughes w swoim tekście przypomina, że gdyby nie fatalny wypadek, Kubica być może byłby dziś mistrzem świata F1. - Jego przyjaciel Toto Wolff mówił na koniec 2012 roku, że jest przekonany, że Kubica za kierownicą Lotusa byłby mistrzem świata. Zamiast niego w zespole byli jednak Raikkonen i Grosjean. Wiemy też, że Kubica miał podpisany kontrakt z Ferrari od 2013 roku i miał być partnerem Fernando Alonso - napisał Hughes.

5
/ 7

Marca: Kubica szybszy niż Sirotkin

Hiszpańska "Marca" w tekście o testach Roberta Kubicy przytacza liczby. Przypomina, że 32-latek pokonał we wtorek morderczy dystans 115 okrążeń. Dziennikarze z Hiszpanii dotarli też do źródeł w Renault, które potwierdziły im, że Kubica był szybszy niż Siergiej Sirotkin. Rezerwowy kierowca teamu z Enstone testował samochód o poranku, zanim wsiadł do niego Kubica.

- Kubica nigdy nie zaprzeczył, że chce wrócić do F1. Skupiał się na rehabilitacji i treningu prawej ręki. Po jego testach, wcześniejszych informacjach o możliwym zakończeniu współpracy z Palmerem, wśród jego fanów wzrosły nadzieje na powrót Kubicy do F1 - pisze "Marca".

6
/ 7

El Mundo Deportivo: Kubica wraca do F1

Kataloński dziennik "El Mundo Deportivo" zwrócił uwagę na fakt, że zainteresowanie powrotem Kubicy do F1 było na tyle duże, że kibice od rana śledzili media społecznościowe i czekali na kolejne informacje z toru w Walencji.

- Sześć lat po poważnym wypadku usiadł z powrotem za kierownicą Lotusa E20 na torze w Walencji. O godzinie 9 rano, gdy silnik V8 został uruchomiony w tym pojeździe, powrót Roberta Kubicy za kierownicę F1 stał się faktem. W testach brał udział też Siergiej Sirotkin, który jest rezerwowym kierowcą Renault. Rosjanin testował samochód w poniedziałek - czytamy.

7
/ 7

Sky Sport: Kubica znowu w Formule 1 Włoska stacja "Sky Sport" również nie zapomniała o Robercie Kubicy. Dziennikarz Carlo Vanzini jest przekonany, że testy Polaka nie są zagrywką PR-ową i trzeba na poważnie rozważyć jego powrót do F1. Włoch podkreśla, że Polak pokonał we wtorek dystans 460 km. Aby uzyskać superlicencję uprawniającą do startów w F1, wystarczy przejechać 300 km. Polak ma to już za sobą.

- Zwycięzca Grand Prix Kanady z 2008 roku już zachwycił wszystkich. Imponował od pierwszego okrążenia. Szybko dostosował się do warunków i prędkości. Jeśli ktoś uważa, że testy były jakąś formą nagrody albo zagrywką marketingową, ten nie zna Roberta i jest w błędzie - napisał Vanzini.

- Kubica rzeczywiście próbuje wrócić do gry i stara się zrozumieć swoje ograniczenia, które musi pokonać. Teraz oczekiwania będą większe. Powinien pokazać i to zrobił, że potrafi jeździć bezpiecznie. W ten sposób Robert magicznie otworzył sobie ponownie drzwi do Formuły 1 - dodał włoskie dziennikarze.

ZOBACZ WIDEO Żewłakow: Żyjemy w erze Cristiano Ronaldo

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
dubienko
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert trzymam kciuki, jak to mówią Alleluja i do przodu !!!!!!!  
Polak Zwykły
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Proszę wszystkich o przypomnienie jakim autem jechał Robert podczas wypadku . Dlaczego się o tym głośno nie mówi że za ten 6 letni okres odpowiedzialna jest marka tak bardzo wychwalana przez WP Czytaj całość
dopowiadacz
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"bolidy" na tory .  
avatar
wwwitek2006
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serwisy i gazetki branżowe, to nie są "media światowe". Media światowe, to określenie zupełnie innego gatunku tytułów, a nie odniesienie do faktu, że serwisy na temat uprawy pietruszki pochodzą Czytaj całość
avatar
Bożena Skory
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Roberto !!! Wracaj na tor !!!