"Pierwszy raz". Hamilton podekscytowany Ferrari

Instagram / lewishamilton / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Instagram / lewishamilton / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton rozpoczął pracę jako kierowca Ferrari. Brytyjczyk ma już za sobą sesję zdjęciową w nowych barwach. Ujawnił też projekt swojego kasku na sezon 2025. Mocno się on różni od tych, jakie dotąd widzieliśmy u Hamiltona.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton przygotowuje się do swojego pierwszego sezonu Formuły 1 jako kierowca Ferrari i pokazał projekt kasku, z którego będzie korzystał w tym roku. Siedmiokrotny mistrz świata dołączył do włoskiej ekipy po dwunastu latach sukcesów w Mercedesie. Za kierownicą czerwonego samochodu chce zdobyć ósmy tytuł mistrzowski, co uczyniłoby go najbardziej utytułowanym kierowcą wszech czasów.

Hamilton pojawił się w fabryce w Maranello w poniedziałek, gdzie poznał personel Ferrari i odbył pasowanie fotela w bolidzie. We wtorek 40-letni kierowca miał zaplanowaną sesję fotograficzną, której efektami podzielił się z kibicami. "Pierwszy raz w czerwieni" - napisał w mediach społecznościowych.

Przygotowując się do pierwszego występu za kierownicą Ferrari, Hamilton ujawnił kask, który zamierza używać w nadchodzącym sezonie. Jest on głównie w jaskrawożółtym kolorze z czerwonymi plamkami, w tym z jego osobistym logo na górze. To projekt zdecydowanie inny od tego, z jakiego do tej pory korzystał siedmiokrotny mistrz świata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"

Podczas startów w Mercedesie Hamilton używał różnych projektów kasków, ostatni utrzymany był w neonowej kolorystyce z fioletowymi elementami. Wcześniej w trakcie swojej kariery wielokrotny mistrz świata korzystał również z żółto-zielonego malowania, aby upamiętnić swojego idola - Ayrtona Sennę.

Hamilton ma zadebiutować za kierownicą czerwonego bolidu w środę. Wszystko uzależnione jest jednak od pogody panującej we Włoszech. Nowy kierowca Ferrari ma wyjechać na prywatny tor Fiorano. Otrzyma do dyspozycji jeden ze starszych bolidów, aby zrozumieć jego działanie i zintegrować się z zespołem. Następnie Ferrari wraz z Hamiltonem mają odbyć kolejne prywatne jazdy - tym razem w Barcelonie.

Hamilton podpisał z Ferrari dwuletni kontrakt (2025-2026) z opcją rozszerzenia współpracy o kolejny sezon (2027).

Komentarze (0)