F1. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Problemy mogą przyspieszyć decyzję Lewisa Hamiltona

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton może zakończyć karierę po sezonie 2021. Problemy Mercedesa w zimowych testach F1 mogą przyspieszyć decyzję Brytyjczyka. - On będzie wiedział, kiedy nadejdzie właściwy czas, by opuścić F1 - komentuje David Coulthard.

Lewis Hamilton na początku roku podpisał nowy kontrakt z Mercedesem, ale na ledwie jeden sezon. To konsekwencja braku porozumienia pomiędzy Brytyjczykiem a niemieckim zespołem w kluczowych sprawach. Nie jest tajemnicą, że ekipa z Brackley nie spełniła wszystkich żądań swojej gwiazdy.

W padoku Formuły 1 nie brakuje spekulacji, że może to być ostatni sezon Hamiltona. Zwłaszcza że Mercedes ma na oku młode talenty - Maxa Verstappena i George'a Russella. Nieprzypadkowo zresztą aktualny mistrz świata nalegał na posiadanie w kontrakcie klauzuli, która pozwalałaby mu decydować o wyborze partnera zespołowego. Niemcy na taki zapis się nie zgodzili.

- Gdyby Lewis wierzył, że naprawdę nadszedł czas, by odejść z F1, to nie byłoby go już na przedsezonowych testach w Bahrajnie. Myślę, że on ma taki wewnętrzny spokój i gdyby czuł, że to ten moment, to po prostu ogłosiłby odejście z F1 - skomentował w "The Express" David Coulthard, były kierowca F1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy

Mercedes podczas zimowych testów F1 napotkał szereg problemów. Jeśli okaże się, że w sezonie 2021 niemiecki zespół nie będzie odnosić zwycięstw, może to przyspieszyć decyzję Hamiltona o zakończeniu kariery. - Gdy się na to zdecyduje, nie wierzę w to, że zobaczymy go jeszcze kiedykolwiek w samochodzie wyścigowym. Wątpię, aby zdecydował się na start w 24h Le Mans czy innej imprezie - dodał Szkot.

- Wiesz, gdy przychodzi moment na zakończenie kariery. Budzisz się pewnego dnia i to po prostu czujesz. Albo przejeżdżasz jakieś okrążenie i to wiesz. Tak było w przypadku Nikiego Laudy, tak było z Jamesem Huntem - stwierdził Coulthard.

Sam Coulthard zakończył karierę w roku 2008, po tym jak przez 14 sezonów ścigał się w F1. - W moim przypadku zdałem sobie sprawę z tego już podczas zimowych testów. Wskoczyłem do bolidu z nadzieją, że zrobiliśmy duży krok do przodu, a tak nie było. Miałem za sobą poprzednie sezony i wiedziałem, ile czasu zajmie opracowanie zwycięskiej maszyny - zdradził były kierowca McLarena i Red Bull Racing.

- Pamiętam, jak Mark Webber zapytał mnie, skąd wiem, że to czas na zakończenie kariery. To jest jak w związku. W głębi serca czujesz, że nadszedł ten moment. Po prostu to wiesz - podsumował Coulthard.

Czytaj także:
Teoria spiskowa na temat Mercedesa
Jeremy Clarkson żegna Sabine Schmitz

Komentarze (2)
avatar
perlusconi
18.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w sondzie powinny byc odpowiedzi TAK / NIE / OBY 
avatar
Ricciardo
18.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewis powinien odejść w wielkim stylu. A jeśli ten sezon okaże się mniej udany, np. RedBull zrzuci Mercedesa z piedestału, a indywidualnie tytuł zgarnie Verstappen, to będzie to gdzieś potem tr Czytaj całość