Jean Todt należy do wąskiego grona osób, które mogą odwiedzać Michaela Schumachera po wypadku, do którego doszło w grudniu 2013 roku. Francuza i Niemca łączą przyjacielskie relacje - to właśnie Todt ściągnął Schumachera do Ferrari, a następnie uczynił z niego jednego z lepszych kierowców Formuły 1. Todt i Schumacher wspólnie zdobyli dla Ferrari pięć tytułów mistrzowskich.
Todt odwiedził Schumachera w ubiegły weekend w jego posiadłości nad Jeziorem Genewskim, po czym przekazał najnowsze informacje na temat stanu 51-latka dziennikowi "Daily Mail".
- Widziałem Michaela w zeszłym tygodniu. On ciągle walczy. Dobry Boże, wiemy jak straszny i niefortunny miał wypadek podczas jazdy na nartach. Przysporzył mu wiele problemów, ale może liczyć na niesamowitą żonę. Ma też wokół dzieci, pielęgniarki. Możemy mu tylko życzyć wszystkiego dobrego, podobnie jak jego rodzinie - powiedział prezydent FIA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała
- Jedyne, co mogę zrobić w obecnej sytuacji, to być blisko ich, aż do momentu, gdy będę w stanie coś sam zrobić. Wtedy to zrobię - dodał Todt.
Michael Schumacher w trakcie swojej kariery wygrał 91 wyścigów w F1, z czego aż 72 w barwach Ferrari. Lada moment ten rekord może zostać jednak poprawiony przez Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk zmierza też po siódmy tytuł mistrzowski, co byłoby wyrównaniem rekordu Schumachera.
- Lewis pobije wszystkie rekordy Michaela. To bardzo utalentowany kierowca. Jest zmotywowany i reprezentuje najlepszy zespół w stawce F1. Ma najszybszy bolid, najlepszy silnik. Ma wszystkie składniki, by odnieść sukces - skomentował Todt.
- Gdy dobrze radzisz sobie w życiu, to czerpiesz z tego korzyści i tak jest właśnie w przypadku duetu Lewis-Mercedes. Myśleliśmy, że rekordy Michaela będą trudne do pobicia, a stało się inaczej. Mercedesowi pomogło to, że przez długi okres nie zmieniały się przepisy. Michaela poznałem bardzo dobrze, Lewisa powierzchownie. Obaj są zupełnie inni, ale łączy ich wspólna pasja, profesjonalizm, kondycja fizyczna i talent. Dzięki temu są tak wyjątkowi - podsumował Francuz.
Obecne problemy zdrowotne Michaela Schumachera to konsekwencja wypadku z grudnia 2013 roku, gdy "Schumi" podczas jazdy na nartach we francuskich Alpach zanotował upadek i uderzył głową o kamień. Niemiec doznał skomplikowanych urazów i przez kilka miesięcy znajdował się w śpiączce. Chociaż rodzina nie zabiera głosu ws. jego stanu zdrowia, nieoficjalnie wiadomo, że kontakt z Schumacherem jest mocno utrudniony.
Czytaj także:
Sebastian Vettel był bliski końca kariery
Robert Kubica przekazał dobre wieści