F1. Hugh Jackman zagra Enzo Ferrariego. Powstanie film o twórcy Ferrari

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc wyjeżdżający na ulice w Maranello
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc wyjeżdżający na ulice w Maranello

Hugh Jackman zagra główną rolę w filmie poświęconym osobie Enzo Ferrariego. Przedstawi on historię życia Włocha, który założył kultową markę i zespół F1. Produkcja filmu rozpocznie się wiosną 2021 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Film wstępnie otrzymał tytuł "Enzo Ferrari" i będzie reżyserowany przez Michaela Manna, który przeciętnemu kinomaniakowi znany jest z takich dzieł jak "Gorączka", "Informator" czy "Wrogowie publiczni".

Wydarzenia w filmie mają się koncentrować wokół roku 1957, który był bardzo burzliwy dla Ferrari. Wtedy włoska firma uchroniła się przed bankructwem, zaś Enzo Ferrari żył w ostrym konflikcie z Watykanem. Stolica Apostolska atakowała Ferrariego, po tym jak jeden z kierowców tej firmy zginął na trasie wyścigu Mille Miglia. Wtedy też Enzo Ferrari stracił syna Dino, który cierpiał na dystrofię mięśniową i zmarł mając ledwie 24 lata.

Mann w rozmowie z serwisem Deadline.com zdradził, że spędził niemal dwie dekady na opracowywaniu projektu filmu i nie może się już doczekać rozpoczęcia produkcji na planie "Enzo Ferrari".

ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"

- Prawdziwa siła tego dzieła tkwi w tym, że ci ludzie byli pełni emocji, życie umieszczało ich w skomplikowanych i ekstremalnych sytuacjach. Do tego dochodzi wybuchowa moc i śmiertelne piękno wyścigów. U podstaw tych wydarzeń leży ogromny dramat i dlatego temat Enzo Ferrariego ciągle był przy mnie - stwierdził Michael Mann.

Postać Enzo Ferrariego pojawiała się już na dużym ekranie. W roku 2003 w filmie biograficznym w twórcę firmy z Maranello wcielił się włoski aktor Sergio Castellitto. Dekadę później Augusto Dallara zagrał Enzo Ferrariego w filmie "Wyścig" (ang. "The Rush), który opowiadał walce o tytuł mistrzowski w F1 pomiędzy Nikim Laudą a Jamesem Huntem.

Mann pokazał ostatnio, że potrafi tworzyć dobre filmy przedstawiające kulisy świata motorsportu. To właśnie on był producentem wykonawczym filmu "Le Mans '66" (ang. Ford v Ferrari) o kulisach wyścigu długodystansowego 24h Le Mans, w którym amerykański gigant mierzył się z konkurencją z Włoch.

Czytaj także:
Wypadku Zanardiego można było uniknąć
Robert Kubica może liczyć na profesjonalistów

Komentarze (0)