F1: Antonio Giovinazzi czuje na plecach oddech Roberta Kubicy. "Wiem, że muszę poprawić niektóre rzeczy"

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Antonio Giovinazzi
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Antonio Giovinazzi

Rok 2020 może być dla Antonio Giovinazziego ostatnim spędzonym w F1. Włoch nie może być pewny miejsca w Alfie Romeo choćby ze względu na Roberta Kubicę. - Jestem lepiej przygotowany do rywalizacji - zapowiada Giovinazzi.

Występy Antonio Giovinazziego w sezonie 2019 pozostawiały sporo do życzenia. Włoch odstawał poziomem od Kimiego Raikkonena, co dla wielu było zaskoczeniem. 26-latek miał bowiem okazję wystartować w dwóch wyścigach F1 w roku 2017, gdy zastępował w Sauberze kontuzjowanego Pascala Wehrleina. Później spędził niemal dwa lata pracując w symulatorze Ferrari.

Jeśli w nadchodzącym sezonie Giovinazzi znacząco nie poprawi swoich wyników, to najpewniej wyleci z F1. W kolejce do startów w Alfie Romeo czekają bowiem Robert Kubica czy Mick Schumacher.

Czytaj także: Izraelski miliarder zapłaci Williamsowi

- Wiem, że muszę poprawić niektóre rzeczy. Wiele się nauczyłem w pierwszym sezonie startów w F1 - przyznał Giovinazzi w rozmowie z RaceFans.net.

- Jestem pewien, że będę znacznie lepiej przygotowany do kolejnego GP Australii niż do tego w zeszłym roku. Chcę być regularny i konsekwentny, moim planem jest zdobywanie punktów co weekend. Wtedy różnica na koniec sezonu względem tego, co było wcześniej będzie widoczna - dodał kierowca Alfy Romeo.

Kilka miesięcy temu Giovinazzi jako jedną z przyczyn słabych występów podawał fakt, ze gdy w roku 2017 ścigał się w dwóch wyścigach F1, samochody były zupełnie inne i miał złe nawyki. Teraz Włochowi ma pomóc ciągłość w przepisach i brak znaczących zmian w regulaminie.

Czytaj także: Williams broni decyzji ws. Nissany'ego

- Myślę, że nowe samochody będą podobne. Środek stawki F1 będzie bardzo wyrównany. Czeka nas trudny sezon, ale będziemy ciężko pracować całą zimą, aby wycisnąć maksimum z samochodu - podsumował.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Maciej Giemza zna receptę na dobry wynik. "Równa jazda kluczem do sukcesu"

Komentarze (11)
avatar
mickmick
18.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja zstanawiam sie jaki wpis w kontrakcie ma Kuczera. Z pewnoscia ma platne za iloscy wyklepanych artykulow, bez znaczenia o czym aby bylo wyklepane...w koncu na klawiature musi jakos zarobic 
sdöklghaälsdj
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Buj sie chlopie, Kubica wam wszystkim pokaze co to DTM 
avatar
Siupunio
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zastanawia mnie jedno. Czy w kontrakcie Roberta jest zapis który umożliwia mu jazdy z Gio kiedy ten będzie osiągał słabe wyniki. 
avatar
Michal Jagielończak
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
3
7
Odpowiedz
ZagroZony? Przecież Bob będzie operował tylko padem z play station Alfą w życiu nie da mu bolidu rozbilby go na pierwszej prostej 
avatar
Fuszera
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Czuczera ile razy o tym samym jeszcze napiszesz?