F1: GP Abu Zabi. Robert Kubica ostatni w kwalifikacjach. Pole position dla Lewisa Hamiltona

F1. Łukasz Kuczera: Williams znowu to zrobił. Czapki z głów przed zespołem (komentarz)

Być może to były ostatnie kwalifikacje Roberta Kubicy w Formule 1. Bez wątpienia Polak dał w nich z siebie wszystko. Wprawdzie początkowo jego wynik był gorszy o dwie sekundy od tego uzyskanego przez George'a Russella, co wynikało z drobnych problemów z samochodem, ale na ostatnim okrążeniu 34-latek znacząco podkręcił tempo i poprawił swój rezultat.

Ostatecznie kierowców Williamsa dzieliło 0,5 s. Dla Russella i Kubicy oznaczało to dwie ostatnie pozycje w stawce. Należy jednak pamiętać, że w niedzielę wskutek kary na ostatnim polu startowym ustawi się Valtteri Bottas. Dlatego dla Polaka zarezerwowane będzie pozycja numer dziewiętnaście.

Czytaj także: Sezon wstydu Williamsa

Kwestia pole position w Q3 rozstrzygnęła się pomiędzy Lewisem Hamiltonem a Maxem Verstappenem. Zwycięsko z tego boju wyszedł Brytyjczyk, dla którego była to pierwsza wygrana w kwalifikacjach po długiej przerwie. Tym samym aktualny mistrz świata F1 podtrzymał dobrą passę Mercedesa na torze Yas Marina. W ostatnich latach Niemcy nie mają sobie równych na tym obiekcie.

ZOBACZ WIDEO: F1. Daniel Obajtek zachwycony ze współpracy z Kubicą. "Sama sprzedaż detaliczna wzrosła o 400 milionów złotych!"

Nie popisało się za to Ferrari, które już w treningach miało spore problemy zwłaszcza w ostatnim, krętym sektorze. Dodatkowo w Q3 stratedzy włoskiej ekipy pokpili sprawę wypuszczając Charlesa Leclerca z garażu. - Vettel zwalniał i nie zdążyłem rozpocząć mierzonego okrążenia w odpowiednim momencie - zgłosił Monakijczyk przez radio.

Czytaj także: Claire Williams spokojna o swój zespół

Vettel nie zdołał poprawić rezultatu, a to oznacza, że w niedzielę ustawi się za Leclercem na polach startowych. Nie poprawi to jednak humoru Monakijczykowi, zwłaszcza po ostatniej kolizji tych kierowców w GP Brazylii.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Abu Zabi: