F1: Grand Prix Włoch. Robert Kubica przed Georgem Russellem. Deszcz rozdaje karty na Monzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Opady deszczu miały wpływ na pierwszy trening przed Grand Prix Włoch. Kibice zobaczyli kilka wypadków, a w trudnych warunkach Robert Kubica był lepszy od George'a Russella. Najlepszy czas wykręcił Charles Leclerc.

Zgodnie z zapowiedziami, pogoda miała ogromny wpływ na przebieg pierwszego treningu przed Grand Prix Włoch. Od poranka na Monzy padał przelotny deszcz, który sprawił, że warunki na torze nie należały do najlepszych. Biorąc pod uwagę, że na niedzielę również prognozowane są opady (czytaj więcej o tym TUTAJ), zespoły chciały pokonać jak największy dystans.

Szybko stało się jasne, że mokra nawierzchnia na Monzy sprawia ogromne problemy kierowcom, którzy regularnie przestrzeliwali m.in. pierwszy zakręt. Byliśmy też świadkami trzech czerwonych flag, po których sędziowie musieli przerywać rywalizację.

Czytaj także: Sebastian Vettel nie widzi problemu w team orders

Jako pierwszy z toru wypadł Kimi Raikkonen, który ze sporą prędkością uderzył w ochronne bariery. Chwilę później podobny problem spotkał Sergio Pereza, którego samochód obróciło na śliskim krawężniku. Z kolei Pierre Gasly niegroźnie zawisł na krawężniku w pierwszym sektorze. Ostatecznie Francuz był w stanie sam wrócić do alei serwisowej.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"

- To wszystko przez te twarde opony - narzekał przez radio Max Verstappen, tłumacząc kolejne wypadki niedogrzanym ogumieniem.

W trudnych warunkach Robert Kubica uniknął większych kłopotów. Po raz kolejny kierowca Williamsa wykazała się rozważną jazdą. Warto przy tym podkreślić, że Polak był szybszy od George'a Russella. Podobnie było w Grand Prix Niemiec, gdy kierowcom F1 też przyszło rywalizować na mokrej nawierzchni.

Zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił się układ stawki i Williams zamknął stawkę F1. Straty Kubicy i Russella do czołówki F1 wyniosły dziesięć sekund, co jest ogromną różnicą nawet jak na trudne i nietypowe warunki panujące na Monzy.

Czytaj także: Robert Kubica tajemniczy ws. przyszłości

Najlepszy wynik podczas porannego treningu uzyskał Charles Leclerc. Kierowca Ferrari jako jeden z pierwszych zaryzykował i pod koniec sesji wyjechał na tor na oponach typu slick. Wprawdzie początkowo sprawiały mu one nieco problemów, ale później pozwoliły na osiągnięcie rekordowego czasu.

Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Włoch:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1.Charles LeclercFerrari1:27.905
2.Carlos SainzMcLaren+0.306
3.Lando NorrisMcLaren+0.545
4.Lewis HamiltonMercedes+0.825
5.Alexander AlbonRed Bull Racing+1.120
6.Daniił KwiatToro Rosso+2.055
7.Max VerstappenRed Bull Racing+2.195
8.Sebastian VettelFerrari+2.602
9.Valtteri BottasMercedes+2.691
10.Pierre GaslyToro Rosso+2.790
11.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+4.943
12.Lance StrollRacing Point+6.071
13.Daniel RicciardoRenault+6.623
14.Kevin MagnussenHaas+6.810
15.Nico HulkenbergRenault+7.228
16.Romain GrosjeanHaas+8.075
17.Robert KubicaWilliams+9.911
18.George RussellWilliams+10.516
19.Sergio PerezRacing Pointbez czasu
20.Kimi RaikkonenAlfa Romeobez czasu
Źródło artykułu: