Znajomość Roberta Kubicy i Nico Rosberga trwa od lat. Polak i Niemiec zetknęli się już w czasach kartingu, gdzie Kubica ze względu na brak tak dużego zaplecza finansowego, musiał czasem pracować na rzecz młodszego kolegi. Opowiadał on tym chociażby w podcaście "Beyond The Grid", w którym zdradzał jak szykował i rozgrzewał przed wyścigami gokarty Rosberga.
Obu kierowców dzieli tylko rok różnicy. Do Formuły 1 trafili w podobnym okresie. O ile na Polaka postawili szefowie BMW Sauber, o tyle na Niemca zdecydowało się kierownictwo Williamsa. Powód był prozaiczny - przed laty sukcesy w stajni z Grove odnosił jego ojciec, Keke.
Gdy kariera Kubicy załamała się wskutek wypadku w rajdzie samochodowym w roku 2011, Rosberg był już związany z Mercedesem. Producent z Niemiec zdominował królową motorsportu od sezonu 2014, co ostatecznie doprowadziło kierowcę do tytułu mistrzowskiego w sezonie 2016, po czym Rosberg zakończył karierę.
Niemiec mógł skupić się na innych aktywnościach. Chciał się sprawdzić jako menadżer i w tym momencie pojawił się Kubica. Wiadomość o tym, że Rosberg dołączył do sztabu menadżerskiego krakowianina zszokowała środowisko F1 jesienią ubiegłego roku. Przyjaciel z dzieciństwa potrzebował pomocy, bo walczył o kontrakt w Williamsie, a akurat Rosberg zdążył bardzo dobrze poznać Franka Williamsa i pozostałych pracowników fabryki w Grove. To właśnie były mistrz świata pomógł w nawiązaniu pierwszych rozmów na linii Kubica - Williams w roku 2017.
ZOBACZ WIDEO: Kszczot trzyma kciuki za Kubicę: Wierzyłem, że wróci. Teraz najważniejsza jest stabilizacja
Gdy polski kierowca przegrał walkę o fotel w zespole z Siergiejem Sirotkinem, jego relacje z Rosbergiem nieco się rozluźniły. Niemiec dalej pojawia się w padoku, ale już bardziej jako ekspert telewizyjny. Promuje też przy tym serię swoich wywiadów na kanale YouTube, w którym rozmawia z największymi gwiazdami motorsportu. Jest też zafascynowany rosnącą popularnością Formuły E.
Mimo wielu nowych obowiązków, Rosberg nie zapomniał o sukcesie Kubicy, jakim jest podpisanie kontraktu z Williamsem na sezon 2019. - Ależ specjalny powrót! Jeden z najbardziej utalentowanych kierowców wraca na pola startowe! Wspaniale! Gratuluję Robert! Zasłużyłeś na to bardzo mocno! - ocenił Rosberg.
What a special comeback!!! One of the most talented back on the grid! Awesome @WilliamsRacing e complimentoni Robert te lo meriti tantissimo!!! #f1 #formula1 #FormulaUno https://t.co/pJigKEhJqO
— Nico Rosberg (@nico_rosberg) 22 listopada 2018