Przygoda Jolyona Palmera z Renault nie należała do udanych. W trakcie dwóch lat brytyjski kierowca punktował jedynie w dwóch wyścigach. Słabe wyniki osiągane przez 27-latka sprawiły, że w trakcie minionego sezonu Francuzi zaczęli się rozglądać za zastępcą dla niego. Początkowo w kontekście zajęcia miejsca Palmera mówiło się o Robercie Kubicy, ale ostatecznie kontrakt w ekipie z Enstone otrzymał Carlos Sainz.
Palmer, po tym jak stracił angaż we francuskim zespole pod koniec sezonu 2017, rozglądał się za rywalizacją w innej serii. Brał pod uwagę m. in. starty w Formule E. Tych planów nie udało mu się jednak zrealizować.
Wobec braku innych propozycji, brytyjski kierowca został ekspertem radia BBC. Palmer wraz z dziennikarzami Jackiem Nichollsem i Jennie Gow będzie komentować wydarzenia związane z królową motorsportu. Jego analizy wyścigów będzie można przeczytać również na stronie internetowej BBC.
- Dużo pracowałem z Jackiem i Jennie, ale jestem przyzwyczajony do tego, że jestem przez nich przepytywany. Wspaniale będzie do nich dołączyć i samemu móc zadawać pytania. Jestem zafascynowany, gdy patrzę na to jaka rywalizacja szykuje się nam w F1. Mam nadzieję, że będę w stanie przekazać swoją wiedzę o tym sporcie, aby rzucić nowe światło na pewne fakty - powiedział Palmer.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"
Czy Jolyon Palmer wróci do startów w F1? 
